Oto, jak nie należy naprawiać laptopa
Jeden z wortali poświęconych naprawom laptopów postanowił podzielić się wiedzą o standardach stosowanych przez serwisy komputerowe. Niektóre metody wydają się dość kontrowersyjne. Zobacz, za co klienci płacą po kilkaset złotych!

Jak podaje serwis NaprawaLaptopow.com.pl, znaczny odsetek awarii laptopów dotyczy uszkodzonych połączeń BGA. Jest to metoda łączenia układów scalonych z płytkami drukowanymi, w której wyprowadzenia w postaci nóżek zastąpiono odpowiednio rozmieszczonymi kulkami cyny.
Według serwisów komputerowych, naprawa takiego połączenia wyceniana jest zazwyczaj na kilkaset złotych, co w kontekście zepsutego sprzętu o wielokrotnie większej wartości nie wydaje się sumą wygórowaną. W praktyce cena nie ma wiele wspólnego z nakładem pracy i stosowanymi podczas naprawy technologiami. Zdaniem wielu serwisantów wystarczy podgrzać uszkodzony układ, aby laptop zaczął prawidłowo działać. I zazwyczaj działa - od kilku godzin do kilku tygodni.
Uwaga! Przedstawione tu "naprawy" mogą spowodować nieodwracalne szkody i nie powinny być stosowane. To tylko dobry przykład... złego przykładu.
Piekarnik
Suszarka
Nie pozwól mu zmarznąć!
Palnik i talerz aluminiowy
Opalarka
Łukasz Michalik