Proces o za mało RAM-u

Para Amerykanów pozwała do sądu firmę Acer. Powód? Jak twierdzą, sprzedano im komputer przenośny, który miał za mało pamięci RAM, aby prawidłowo wykorzystać system operacyjny Windows Vista.

Lora oraz Clay Wolph z Fostoria (w stanie Ohio) żądają od firmy Acer odszkodowania za komputer "niezdolny do prawidłowej współpracy z Windows Vista". Sprzęt kosztował niecałe 600 dolarów, zainstalowano na nim system operacyjny Vista Premium. Jak żalą się właściciele notebooka - 1GB pamięci nie wystarczyło, aby prawidłowo pracować korzystając z Visty - czytamy w serwisie The Register.

"Notebooki Acera mają defekt, ponieważ nie posiadają wystarczającej ilości pamięci RAM, aby w prawidłowy sposób działać pod systemem Vista Premium" - możemy przeczytać w oświadczeniu przygotowanym przez rozczarowaną swoim zakupem parę. Co działo się z ich komputerem? Tak naprawdę nic nadzwyczajnego - system operacyjny działał wolno, aplikacje uruchamiały się z poślizgiem, nie zabrakło także sporadycznego wieszania się Windowsa.

Reklama

Eksperci komputerowi - za jakimi rozmawiały osoby, które kupiły notebooka Acera - zgodnie orzekły, że 1GB pamięci nie wystarczy. Nie obyło się zatem bez dokupienia pamięci operacyjnej.

Kwestia wymagań sprzętowych Windows Vista nie budzi kontrowersji od wczoraj - problemowe okazało się określenie "Vista Capable" umieszczane na pudełkach z nowym Windowsem. Otóż do sprzedaży trafiły komputery z naklejką "Designed for Windows XP: Windows Vista Capable" oraz "Vista Premium Ready". Różnica polegała na tym, że chociaż obie naklejki mówiły o możliwości uruchomienia Visty na danym komputerze, tak tylko jedna rzeczywiście oznaczała, że komputer obsłuży trójwymiarowy interfejs Aero ("Vista Premium Ready").

ŁK

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Acer | komputer | System operacyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy