Wykradł dane Microsoftu i pójdzie za kratki

W Seattle aresztowano byłego pracownika Microsoftu, który ukradł i udostępnił informacje dotyczące oprogramowania firmy z Redmond – donosi Reuters.

To nie był niewinny "przeciek"
To nie był niewinny "przeciek"AFP

Architekt systemów firmy Microsoft włamał się jednego z budynków kampusu firmy w Redmond i ukradł z serwera dane dotyczące systemów Windows 7, 8 oraz RT, a także kod źródłowy Microsoft Activation Server Software Development Kit. Wszystkie dane udostępnił anonimowemu blogerowi z Francji.

Wyraźnie zaskoczony ilością cennych i nieoficjalnych danych Francuz ostrzegł byłego pracownika Microsoftu przed udostępnianiem materiałów. Pod koniec 2012 roku sam jednak poprosił Redmond o zweryfikowanie ich autentyczności. Microsoft szybko zareagował i rozpoczął śledztwo.

Ostatecznie tożsamość złodzieja ustalono na podstawie danych ze skrzynki mailowej blogera. Okazało się, że pracował on dla Microsoftu w Rosji i Libanie przez 7 lat. Sprawą zajął się sąd federalny w Seattle.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas