NASA zaprezentowała łazik i dron, które są już gotowe do wysyłki na Marsa
Za dwa miesiące w podróż na Marsa udadzą się najbardziej zaawansowane w historii roboty. Ich zadaniem będzie pokazanie nam tej tajemniczej planety z niedostępnej dotąd perspektywy. Poszukają też śladów życia.
Na opublikowanym zdjęciu możemy zobaczyć w pełnej krasie łazika Perseverance (Wytrwałość) i umieszczonego na nim drona Ingenuity (Pomysłowość). Urządzenia będą najbardziej autonomicznymi z dotychczas wysłanych w przestrzeń kosmiczną. Oznacza to, że będą mogły same prowadzić najważniejsze badania i odciążyć w tej kwestii naukowców.
NASA informuje, że prace związane z przygotowaniem robota i drona przebiegają zgodnie z planem. Te zapewnienia cieszą, tym bardziej, że z powodu pandemii CoVID-19 wiele ośrodków agencji zostało zamkniętych lub ograniczono ich funkcjonowania. Najważniejsze, że sytuacja z koronawirusem nie wpłynie negatywnie na postęp ludzkości w eksploracji obcych światów.
Łazik Perseverance złożony i gotowy do wysyłki na Florydę, skąd poleci na Marsa. Fot. NASA/JPL.
Fanów eksploracji ciał niebieskich powinna zainteresować wiadomość, że Perseverance będzie mógł wykonywać spektakularne 360-stopniowe panoramy 3D terenów, które będzie eksplorował w swojej pełnej niebezpieczeństw podróży. Mają to być obrazy o niedostępnej dotąd jakości i szczegółowości. NASA zapowiada, że będzie można je pobierać z dedykowanej witryny internetowej, poddawać swojej obróbce i na końcu opublikować w dziale dla społeczności.
Łazik i dron udadzą się w swoją pełną niebezpieczeństw podróż na Czerwoną Planetę rakietą Atlas V już w lipcu tego roku, a dotrą na ten tajemniczy glob w lutym 2021 roku. Lądowanie nastąpi w rejonie delty w kraterze Jezero, który znajduje się na skraju Isidis Planitia, czyli gigantycznej niecki położonej na północ od równika planety. Wówczas rozpocznie się nowa era badań tej fascynującej planety i poszukiwania na niej śladów niegdyś rozwijającego się tam życia.
Dron umiejscowiony na łaziku Perseverance i gotowy do wysyłki na Florydę, skąd polecą na Marsa. Fot. NASA/JPL.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA