Niesamowity obraz wnętrza jednego z cyklonów na Jowiszu w obiektywie sondy Juno
NASA opublikowała bardzo ciekawe porównanie rzeczywistych obrazów wykonanych przez swoje instrumenty naukowe, które pokazują jeden z cyklonów szalejących w atmosferze Jowisza z różnych perspektyw.
Agencja chciała pokazać nam, że misje badawcze na planety przemierzające Układ Słoneczny i ich księżyce ma sens. Wyśmienitym dowodem na to może być obraz, jaki wykonał Gemini North Telescope na Hawajach i sonda Juno, orbitująca wokół Jowisza. Na pierwszym obrazie możemy zobaczyć tylko zarys gęstej atmosfery największej planety Układu Słonecznego, ale już z sondy Juno ukazują się nam niesłychane detale wnętrza cyklonu.
Właśnie we wnętrzu jednego z takich cyklonów spłonęła słynna sonda Galileo w 2003 roku. Obiekty te są znane astronomom od 1995 roku, ale dopiero teraz możemy je badać z tak niesamowitą precyzją. Warto tutaj dodać, że są to najbardziej dynamicznie zmieniające się obszary planety. Wiatry w nich wiejące osiągają nawet 400 km/h.
Naukowcy z NASA niedawno ujawnili, że w tych cyklonach pojawiają się również wyładowania atmosferyczne. Mają one nieco inną naturę od tych występujących na Ziemi. Na dużych wysokościach amoniak przeciwdziała zamarzaniu, zmniejszając punkt topienia lodu i pozwalając na tworzenie chmur wody amoniakalnej. Opadające krople wchodzą w interakcję z kryształkami lodu, wytwarzając ładunki elektryczne.
Sonda Juno miała spłonąć w atmosferze Jowisza we wrześniu tego roku, ale NASA przedłużyła jej misję do 2025 roku. W najbliższych latach planowane są bliskie przeloty wokół Ganimedesa, Europy i Io, czyli największych księżyców tego gazowego giganta. Te lodowe światy mogą być domem dla jakichś form życia, być może nawet biologicznego. Miejmy nadzieję, że ich badania pomogą nam odpowiedzieć na kilka ważnych pytań z nimi związanych.
Co ciekawe, w 2023 roku w kierunku lodowych księżyców Jowisza wyruszy również misja Europa Clipper, nadzorowana przez Amerykańską Agencję Kosmiczną. Pozwoli nam ona dowiedzieć się dużo więcej o otoczeniu największej planety Układu Słonecznego, a najbardziej o księżycu o nazwie Europa. Sonda Europa Clipper przejmie prace badawcze po sondzie Juno, dzięki czemu przez następne co najmniej 10 lat bez przerwy będziemy mogli obserwować Jowisza.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA