Starożytny rzeźbiony dysk może być najstarszą w historii mapą nocnego nieba

Podczas wykopalisk na stanowisku archeologicznym znajdującym się w starożytnym grodzie we Włoszech natrafiono na kamienny dysk. Na pierwszy rzut oka nie wzbudził on większego zainteresowania, jednak archeolodzy odkryli ręcznie robione żłobienia, które do złudzenia przypominają określone konstelacje gwiazd. Może to być najstarsza mapa nocnego nieba, jaką do tej pory odkryto.

Udało im się zidentyfikować prawie wszystkie znaki
Udało im się zidentyfikować prawie wszystkie znaki123RF/PICSEL

Kamienny rzeźbiony dysk może być najstarszą mapą gwiazd w historii

Kamień został wydobyty podczas wykopalisk w północnych Włoszech. Z początku archeolodzy sądzili, że jest to po prostu zwykły dysk. Jednak, gdy zaczęli mu się bliżej przyglądać, okazało się, że na jego powierzchni znajdują się ślady dłuta. Zdaniem zajmującego się kamieniem archeologa po konsultacji z astronomem, może to być najstarsza odkryta mapa nieba w historii. Odkrycie zostało opisane w czasopiśmie „Astronomische Nachrichten”.

Archeolog Federico Bernardini badając kamienny dysk, zidentyfikował konstelację Skorpiona, jednak, aby to potwierdzić, potrzebował specjalisty. W tym celu skontaktował się z astronomem Paolem Molaro z Włoskiego Narodowego Instytutu Astrofizyki. „Wydawało się, że zidentyfikował konstelację Skorpiona w kamieniu” – komentuje Paolo.

Kamień przedstawia konstelację Skorpiona

Początkowo Molaro podszedł do całej sprawy sceptycznie, ponieważ wydłubane w kamieniu kropeczki nie kojarzyły mu się z niczym znanym. Dodatkowo sądził, że konstelacja nie jest wystarczająco dobrze widoczna na tych szerokościach geograficznych, by ktoś mógł ją poznać na tyle dobrze. Jednak dalsze badania zaczęły go przekonywać do racji archeologa.

Astronom podczas badań nad kamieniem wziął pod uwagę fakt, że Ziemia nie tylko obraca się wokół własnej osi i Słońca, ale również się chwieje. Jednak jest to długi proces, ponieważ jedno pełne wahanie Ziemi trwa prawie 26 000 lat, w związku z czym ma ono niewielki wpływ na pozycje gwiazd na nocnym niebie.  

Ruch precesyjny

Zjawisko zmiany kierunku osi obrotu obracającego się ciała nazywa się ruchem precesyjnym. Dla przykładu w czasie równonocy wiosennej Słońce wydaje nam się, jakby z biegiem czasu przesuwało się powoli na zachód. Zrozumienie tego cyklu jest niezbędne, by w prawidłowy sposób nakreślić to, co starożytni mogli obserwować na niebie ze swojego punktu obserwacyjnego na płaskowyżu krasowym w Trieście.

Odkrywając, że precesja równonocy podniosła Skorpion o około 10-12 stopni i imponującą zbieżność z konstelacją, zacząłem zagłębiać się w tę kwestię... Więc zidentyfikowałem Oriona, Plejady i z tyłu, Kasjopeję. Występują wszystkie punkty z wyjątkiem jednego.
Powiedział Molaro.

Im dłużej obaj uczeni przyglądali się kamieniowi, tym większego sensu on nabierał. Przekonali się, że wyryty na nim wzór nie jest dziełem przypadku.  

Położenie znaków wydaje się nakładać na położenie poszczególnych gwiazd

Udało im się zidentyfikować dziewięć znaków pasujących do ogona konstelacji Skorpiona. Kolejne pięć nałożyli na pas Oriona, Rigel i Betelgezę. Kolejnych pięć wydaje się pasować do Kasjopei, a dziewięć pasuje do ułożenia Plejad. Jedynie jeden ze śladów nie znalazł swojego odpowiednika na niebie. Naukowcy uważają, że prawdopodobnie był to obiekt o charakterze przejściowym.  

Według obliczeń Molaro, który wziął pod uwagę fakt, że wszystkie te konstelacje musiały być widoczne z tego punktu w momencie wykonania wyżłobień, kamień musi liczyć co najmniej 2400 lat. To nie jedyny znaleziony w tym miejscu dysk. Odkryto również kolejny, bardzo podobny do pierwszego, o średnicy około 50 cm i grubości 30 cm.

Jednak drugi nie nosi śladów rzeźbienia. Naukowcy przypuszczają, że może on być symbolicznym przedstawieniem Słońca w tym dziwacznym starożytnym układzie.

Najstarsza mapa nieba

Na ten moment naukowcy czekają na potwierdzenie wieku kamienia, jednak ma on duże szanse stać się najstarszą odkrytą mapą nieba w historii. Obecnie tytuł ten należy do palimpsestu przypisywanego greckiemu astronomowi Hipparchowi. Jego słynny Katalog Gwiazd był poszukiwany przez wieki.

Jeżeli datowanie dysku zostanie zweryfikowane, wówczas może okazać się, że to właśnie kamienny dysk w Trieście zyska miano najstarszej mapy nocnego nieba w historii. Stanowiłoby to „dowód nieoczekiwanej ciekawości astronomicznej w protohistorycznej Europie”.

Suplementy nie podlegają żadnej kontroli. Łykamy je na potęgęINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas