A co masz w tej torbie? A mumię! Mężczyzna zatrzymany z ludzkimi szczątkami w torbie dostawczej

Podczas gdy naukowcy intensyfikują wysiłki mające na celu ochronę i zachowanie reliktów przeszłości w jak najlepszym stanie dla kolejnych pokoleń, inni pakują kilkusetletnie mumie w torby dostawcze i zabierają do parku, żeby pochwalić się znajomym.

Mężczyzna w Peru zatrzymany z kilkusetletnimi szczątkami w torbie dostawczej
Mężczyzna w Peru zatrzymany z kilkusetletnimi szczątkami w torbie dostawczejAFP PHOTO/PUNO TVEast News

Chociaż brzmi to jak ponury żart, z taką właśnie sytuacją mieli do czynienia w ostatnich dniach policjanci z peruwiańskiego miasta Puno, którzy podczas patrolowania opuszczonego parku natknęli się na trzech mężczyzn spożywających alkohol. Jeden z nich, zidentyfikowany przez agencję Agence France-Presse jako Julio Cesar Bermejo, miał przy sobie termiczną torbę dostawczą znanej lokalnie firmy do zamawiania jedzenia online (wcześniej pracował tam jako dostawca), w środku której znajdowały się ludzkie szczątki.

26-letni mężczyzna miał torbę dostawczą z napisem" Pedidos Ya". Wewnątrz policjanci znaleźli mumię
komentował w wypowiedzi dla CNN Marco Antonio Ortega, rzecznik policji krajowej regionu Puno.

Co jest w tej torbie? Moja dziewczyna - mumia Juanita!

Początkowo pojawiły się podejrzenia, że Bermejo próbował na miejscu sprzedać mumię, ale mężczyzna przekonywał policjantów, że nie miał takiego zamiaru, bo jest z nią bardzo związany i chciał jedynie pokazać ją zainteresowanym znajomym. I w sumie było co pokazywać, tyle że w muzeum, bo jak się okazuje chodzi najpewniej o zmumifikowane ludzkie szczątki, pochodzące z ery prehiszpańskiej, liczące jakieś 600-800 lat.

A jeśli chodzi o to przywiązanie... zatrzymany mężczyzna tłumaczył, że jego ojciec przyniósł mumię do domu 30 lat wcześniej, a teraz to on się nią zajmuje. I jakby sytuacja była jeszcze zbyt normalna, to Bermejo twierdzi, że szczątki to jego "duchowa dziewczyna" imieniem Juanita, z którą mieszka w pokoju i śpi.

Jak jednak informuje peruwiańska agencja prasowa ANDINA, Bermejo z pewnością mocno się zdziwi, kiedy dowie się, że zmumifikowane szczątki należały do dorosłego mężczyzny, prawdopodobnie ze wschodniego obszaru Puno, regionu w peruwiańskich Andach ok. 1300 kilometrów na południowy wschód od Limy.

To nie Juanita, to Juan
potwierdził specjalista z Ministerstwa Kultury, dodając, że mumia należała do mężczyzny w wieku co najmniej 45 lat.

Więcej dowiemy się dopiero po szczegółowych badaniach laboratoryjnych, bo jak przekonują przedstawiciele ministerstwa, szczątki zostały zatrzymane i przekazane odpowiednim instytucjom w celu ochrony i zachowania tego dziedzictwa. Do czasu wyjaśnienia sprawy zatrzymany jest też Julio Cesar Bermejo, bo służby muszą dowiedzieć się więcej o okolicznościach pozyskania szczątków i upewnić się, że chodziło tylko o jedną mumię. Bo warto pamiętać, że w Peru znajdują się setki stanowisk archeologicznych kilku cywilizacji, które rozwinęły się przed i po imperium Inków, więc pole do nadużyć jest spore.

Był likwidatorem w Czarnobylu. Dziś musi uciekać przed RosjanamiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas