Chcesz schudnąć? Wystrzegaj się tych diet?
Dieta, która zaleca po wypiciu porannej kawy zimną kąpiel, lub ta oparta na dożylnym odżywianiu - to sposoby na schudnięcie, które znalazły się w pierwszej piątce diet, których należy unikać. Lekarze ostrzegają, że są nie tylko mało skuteczne, ale i groźne.
Diety stosowane przez znane osoby stają się coraz bardziej ekstremalne, zauważają specjaliści z Brytyjskiego Związku Dietetyków. Specjaliści podkreślają, że w odchudzaniu nie ma drogi na skróty, a sięganie po restrykcyjne diety stosowane przez celebrytów może być groźne dla zdrowia. Martwią się również tym, że często, za te dietetyczne wymysły odpowiedzialni są lekarze, którzy wymyślają coraz to nowe metody na szybkie odchudzanie.
Na szczycie listy najgroźniejszych diet, znalazła się dieta Ketogenic Enteral Nutrition Diet wymyślona przez dr Olivera Di Pietro. To nie tylko jedna z najgroźniejszych diet, ale i najbardziej drastycznych. Polega ona na spożywaniu specjalnej mieszanki sporządzonej z białek, tłuszczów i wody, podawanej do organizmu przez nos za pomocą sondy. Dieta ma wywołać w organizmie stan ketozy, w którym organizm z braku innych źródeł energii zaczyna sięgać po zapasy tłuszczu.
"Ta dieta to szokująca praktyka, która wykorzystuję metodę karmienia pacjentów będących w bardzo złej kondycji fizycznej" - przyznaje dietetyczka Sian Porter.
Na liście diet zakazanych znalazła się również ta, która do podawania specjalnej mieszanki witamin i składników odżywczych wykorzystuje kroplówkę.
"Istnieje niewiele dowodów na to, że to działa. Niepokoi nas to, że wiele z tych diet staje się coraz bardziej inwazyjnych. To pokazuje, jak wiele ludzie są w stanie przejść i poświęcić, żeby osiągnąć szczupłą sylwetkę. Jedzenie jest przyjemnością, ludzie powinni z tego korzystać" - dodaje Porter.
Trzeci rok z rzędu pod ostrzałem dietetyków znalazła się dieta Dukana. Cały program dietetyczny, opisany w bestsellerowej książce, stał się prawdziwym hitem na całym świecie. Niestety, dietetycy wciąż są sceptycznie nastawieni do sposobu odżywiania opartego na proteinach.
Innym dietetycznym zjawiskiem, które lepiej omijać szerokim łukiem jest dieta "The Six Weeks To OMG". Metoda opracowana przez Venice'a A. Fultona, zaleca poranne ćwiczenia, wypijanie na śniadanie czarnej kawy i kąpiel w zimnej wodzie.
W przeciwieństwie do dietetycznych przekazów o jedzeniu częściej, a mniej, Fulton zaleca zjadanie trzech posiłków dziennie. Proponuje również, aby pierwszy posiłek spożyć dopiero o godzinie 10.00, co jego zdaniem pozwala przyspieszyć metabolizm.
"W 2000 roku francuscy naukowcy opublikowali badania, z których wynika, że typowe wysokoenergetyczne śniadanie - tost, jogurt i owoce - blokują spalanie tkanki tłuszczowej" - wyjaśnia Venice A Fulton.
"Każdego roku obserwujemy nowe sposoby na odzyskanie szczupłej sylwetki. Jednak należy pamiętać, że nie ma żadnych substytutów, które zastąpią ćwiczenia i zbilansowaną dietę" - podsumowuje Sian Porter.