Chciał ukraść auto. Elektryczne drzwi uwięziły go w środku

Pewien złodziej z Florydy przekonał się, jak szybko można dostać nauczkę za swoje niecne czyny. Kiedy próbował ukraść model C8 Corvette, drzwi auta zamknęły się automatycznie i uwięziły go w środku.

Pewien złodziej z Florydy przekonał się, jak szybko można dostać nauczkę za swoje niecne czyny. Kiedy próbował ukraść model C8 Corvette, drzwi auta zamknęły się automatycznie i uwięziły go w środku.
Próba kradzieży zakończyła się niepowodzeniem. Złodziej w pułapce Corvette C8 /Wikimedia Commons/Alexander Migl (Corvette C8) i YouTube/ WPLG Local 10 (Ravesh Rabindranauth) /domena publiczna

Wyobraźcie sobie tylko zdziwienie mieszkańca Miami Beach, który po zjedzeniu smacznego śniadania idzie na parking, podchodzi do swojego samochodu i znajduje w nim... zamkniętego w środku złodzieja. A to prawdziwa historia, która jest tym zabawniejsza, że została zarejestrowana na wideo, więc wszyscy możemy zobaczyć, jak 33-letni Ravesh Rabindranauth, bo tak nazywa się pechowy złodziej, prosi właściciela samochodu, Julio Solano, o pomoc w wydostaniu się z niego. 

Drzwi na złodzieja

Chevrolet Corvette od kilku generacji jest wyposażony w elektryczne otwieranie drzwi i model C8 nie jest tu żadnym wyjątkiem, chociaż to rozwiązanie regularnie bywa źródłem frustracji dla właścicieli, a nie brakuje też sytuacji, w których okazywały się śmiertelną pułapką. Całkiem niedawno pewien mężczyzna doświadczył takiej sytuacji i musiał skontaktować się ze służbami ratunkowymi, dzwoniąc pod numer 911 w celu uzyskania pomocy. 

Reklama

Z kolei w 2015 roku mężczyzna i jego pies zmarli z powodu udaru cieplnego po tym, jak luźny kabel odciął zasilanie, uniemożliwiając im otwarcie drzwi, opuszczenie okien czy użycie klaksonu. Jak zatem takie auta dopuszczane są do ruchu? Jak się okazuje, drzwi można otworzyć w takiej sytuacji za pomocą wyłącznika ręcznego umieszczonego w podłodze w pobliżu siedzeń. 

Informacja ta jest szczegółowo opisane w instrukcji obsługi Chevroleta Corvette, ale jak widać nie wszyscy ją czytają i mają tego świadomość. I podobnie było w przypadku złodzieja z Miami Beach, więc system elektrycznego zamknięcia drzwi i dla niego okazał się nie do przejścia. 

Chciałem ukraść twoje auto, mogę wyjść?

W efekcie możemy obejrzeć i usłyszeć wymianę zdań między złodziejem i właścicielem auta. Ten pierwszy prosi o pomoc w wyjściu auta, a drugi odmawia i wyjaśnia, że skoro "to nie jest twój samochód, to jest mój samochód", niezbędne jest wezwanie policji. 

Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce Rabindranauth złożył wyjaśnienia, a kontrola rejestrów nie ujawniła żadnej lokalnej historii kryminalnej ani zaległych nakazów aresztowania. W związku z tym mężczyźnie postawiono zarzut włamania do niezajętego środka transportu i obecnie przebywa on w zakładzie karnym Turner Guilford Knight Correctional Center. 

Jak poinformowała policja, nie jest jasne, w jaki sposób mężczyzna dostał się do auta. O całym zdarzeniu poinformowana została też wypożyczalnia aut Premiere Auto Miami 1, która przechowuje swoje pojazdy w garażu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy