Co robić, by nie podjadać po posiłku?

Psycholodzy z Uniwersytetu w Birmingham w Wielkiej Brytanii badali trzy grupy ochotników, którym proponowano identyczny lunch, a potem herbatniki. Pierwszą grupę proszono o skupienie się na posiłku, drugiej dano przy jedzeniu do czytania artykuł o żywności, a trzeciej grupie nie zlecono żadnego dodatkowego zadania.

Zespół doktor Suzanne Higgs chciał sprawdzić czy istnieje związek między zdolnością przypominania sobie skonsumowanego posiłku, a liczbą zjedzonych po południu ciastek. Hipoteza badania była następująca: skupianie się na jedzeniu lunchu powoduje, że bardziej pamiętamy, co zjedliśmy i dłużej czujemy się najedzeni.

Przedstawicieli pierwszej grupy poproszono o myślenie o wyglądzie, zapachu i smaku zarówno całego dania, jak i jego składników. Mieli się oni także koncentrować na żuciu, przełykaniu, a także rozważać pochodzenie składników potrawy. Eksperymentatorzy zachęcali badanych do wolnego jedzenia.

Po posiłku ochotnicy mieli stwierdzić, jak żywe są ich wspomnienia pokarmu. Później wszystkich poczęstowano trzema rodzajami ciastek. Grupa, którą poproszono o koncentrowanie się na jedzeniu w czasie lunchu i która miała najżywsze wyobrażenia pokarmu zjadała znacznie mniej herbatników.

Prowadzi to do konkluzji, że istnieje związek między tym, co się pamięta z posiłku, a ilością przyjmowanego następnie pożywienia.