Dlaczego wprowadzono strefy czasowe i co je wyznacza?

Podział naszej planety na strefy czasowe został wprowadzony pod koniec XIX wieku. Autorem tego pomysłu był Kanadyjczyk szkockiego pochodzenia, Sandford Flaming, znany również z tego, że zaprojektował m.in. łyżwy z rolkami, a także pierwszy znaczek pocztowy w Kanadzie. Jak głosi anegdota, idea czasu uniwersalnego i stref czasowych zagnieździła się w głowie Flaminga, gdy pewnego dnia spóźnił się na pociąg.

Co wyznacza strefy czasowe?

Zgodnie z założeniami Flaminga, cały świat został podzielony na 24 obszary, na których w danym momencie obowiązuje ten sam czas. Co wyznacza strefy czasowe? Odpowiedź jest prosta - są to południki, czyli umowne linie na powierzchni Ziemi, które w najkrótszy możliwy sposób łączą bieguny.

W 1884 r. wyznaczono 24 strefy czasowe, a rozciągłość południkowa każdej z nich wynosi 15 stopni. Oznacza to, że co każdy stopień czas słoneczny zmienia się o 4 minuty. Według założeń twórcy idei stref czasowych na całym obszarze konkretnej strefy jest ta sama godzina, odpowiadająca czasowi słonecznemu południka przebiegającego przez środek konkretnej strefy.

Reklama

Po co są strefy czasowe?

Rozwiązanie to funkcjonuje już od ponad stu lat. Warto się zastanowić, po co są strefy czasowe. Po ich wprowadzeniu łatwiejsza stała się np. koordynacja transportu pomiędzy dwoma odległymi krajami. Także dzięki nim, wiedząc, o której godzinie pociąg wyjeżdża z miasta A i ile czasu zajmuje podróż, można łatwo ustalić, kiedy wjedzie na dworzec w mieście B.

Czy to, na jakiej długości geograficznej jest położone dane państwo, determinuje obowiązującą w nim strefę czasową? Nie. Doskonałym przykładem jest Hiszpania. To europejskie państwo ze względu na swoje położenie powinno znajdować się w strefie czasowej południka zerowego. Jednak władze kraju podjęły decyzję, że na terytorium Hiszpanii będzie obowiązywał czas UTC+01:00. Podobna sytuacja ma miejsce we Francji.

A co z państwami o bardzo dużej powierzchni jak np. Stany Zjednoczone, Chiny czy Rosja? To, jaki czas panuje na danym obszarze, zależy od tego, jakie rozwiązanie przyjął konkretny kraj. W co najmniej kilku państwach na świecie obowiązuje kilka stref czasowych - np. w USA, Kanadzie, Rosji.

Ciekawostką może być fakt, że w Chińskiej Republice Ludowej, która pod względem powierzchni znajduje się wśród trzech największych krajów świata, obowiązuje tylko jedna strefa czasowa - UTC+8, pomimo że pomiędzy skrajnym wschodnim i zachodnim punktem w Chinach różnica wynosi ponad 60° długości geograficznej, a rozciągłość południkowa tego kraju to 5700 km.

Jaka strefa czasowa jest w Polsce?

Czas uniwersalny, czyli GMT (Greenwich Mean Time) to średni czas słoneczny na południku zerowym. Południk ten przechodzi nie tylko przez Londyn, lecz także przez terytoria m.in. takich krajów jak Francja, Hiszpania, Mali, Burkina Faso, Ghana czy Togo. A jaka strefa czasowa jest w Polsce?

Polska, podobnie jak m.in. Niemcy, Albania, Czechy, Tunezja, Watykan, Luksemburg, Monako, Szwajcaria czy Algieria, jest położona na terytorium, na którym wyznaczono środkowoeuropejską strefę czasową (UTC+01:00). Czas ten jest zgodny z czasem słonecznym południka 15°E. Różnica pomiędzy nim a czasem uniwersalnym wynosi jedną godzinę. Gdy w Polsce jest godzina 12:00, w Londynie jest dopiero godzina 11:00, a w Ukrainie już 13:00.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: strefa czasowa | nowy rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama