Koktajl przed treningiem. Ten niepozorny składnik zdziała cuda

Przed treningiem warto wrzucić coś lekkostrawnego na ruszt. Znakomicie sprawdzają się koktajle węglowodanowe. Nie dość, że dostarczą naszemu organizmowi niezbędnej energii, to jeszcze nie obciążą żołądka.

Warto "doładować" akumulator przed wysiłkiem
Warto "doładować" akumulator przed wysiłkiem123RF/PICSEL

Koktajl, w zależności oczywiście od składników, najlepiej wypić najpóźniej na 30-60 minut przed rozpoczęciem treningu na siłowni lub wyruszeniem na ścieżkę biegową lub rowerową.

Sprawdzone receptury

Propozycji i receptur na napój, który zapewni nam "węgle" i dobre samopoczucie podczas wysiłku jest cała masa. Można kupić gotowe sproszkowane mikstury, które wystarczy zalać wodą i wymieszać lub przyrządzić je w domu ze sprawdzonych składników.

Każdy z nas ma też swoje ulubione smaki, owocowe i nie tylko, jakie najbardziej mu podchodzą w koktajlu.

Chcielibyśmy zwrócić waszą uwagę na jeden niepozorny składnik, który można dodać do waszych napojów, żeby dodatkowo podkręcić - w zdrowy sposób - jego moc i wartości odżywcze. Tym składnikiem jest sproszkowany korzeń maca.

Peruwiański żeń-szeń

Maca, znana również jako peruwiański żeń-szeń, to roślina występująca w Andach. Rośnie na wysokości 3500 m. n.p.m. i wyżej, co sprawia, że jest prawdopodobnie najwyżej uprawianą rośliną jadalną. A jej zalety dla organizmu są niepodważalne!

Wygląda niepozornie, a ma bardzo pożądane właściwości123RF/PICSEL

Sproszkowany korzeń rośliny jest bogaty w kwasy tłuszczowe, witaminy, minerały i aminokwasy. Maca zawiera aż 59 proc. węglowodanów, co w połączeniu z jej innymi składnikami odżywczymi sprawia, że jest idealna dla sportowców i osób potrzebujących zastrzyku energii.

Chcesz się doładować przed treningiem? Wsyp łyżkę sproszkowanego korzenia maca do miksera, dodaj sok z dwóch wyciśniętych pomarańczy, dojrzałego banana, całość zmiksuj i gotowe! Oczywiście owocami i warzywami, czyli bazą koktajlu, żongluj według smaku i tego, co daje ci energię, a nie obciąża organizmu.

No to na zdrowie! A teraz... na trening!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas