Na Halloween nie przebierzesz się za Dahmera. eBay banuje stroje seryjnego mordercy

Niedawno na Netflixie premierę miał serial pt. "Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera". Szybko zyskał on ogromną popularność, zwłaszcza wśród fanów historii true crime. Nic więc dziwnego, że niektórzy postanowili wykorzystać rosnące zainteresowanie mężczyzną i jego historią, a... w sieci pojawiły się stroje halloweenowe właśnie nim inspirowane. To nie spodobało się eBayowi.

Od września na Netflixie dostępny jest miniserial, opowiadający historię seryjnego mordercy, pedofila, nekrofila i kanibala, jakim był Jeffrey Dahmer. Swoje zbrodnie popełniał on od końca lat 70. do początku lat 90. ubiegłego wieku. Serial spotkał się z dużym zainteresowaniem i otrzymał dobre oceny na portalach filmowych.  

Kostiumy inspirowane mordercą zakazane na eBayu

W związku z tym, a także nadchodzącym Halloween oraz niezaprzeczalną chęcią zarobku, w internecie pojawiły się kostiumy inspirowane Jeffreyem Dahmerem. Znaleźć je można było między innymi na eBayu - ale obecnie na próżno ich szukać, ponieważ zniknęły z serwisu. Jak wypowiedział się rzecznik prasowy platformy, tego typu kostiumy są zakazane. 

Reklama

Dotyczy to nie tylko wspomnianego Dahmera, ale i innych prawdziwych seryjnych morderców, terrorystów i przestępców. Wszystkie takie oferty będą usuwane. Jest to zgodne z polityką serwisu dotyczącą przemocy i przestępców, która zabrania użytkownikom sprzedaży "przedmiotów ściśle związanych z brutalnymi zbrodniarzami, ich czynami lub miejscami zbrodni z ostatnich 100 lat, lub przynoszących im korzyści". Zakazane są również "przedmioty, które promują lub gloryfikują przemoc wobec ludzi lub zwierząt".

Niezależnie jednak od tego, czy jesteśmy fanami serialu albo czy mamy łatwy dostęp do strojów inspirowanych przestępcami, warto przemyśleć, czy przebieranie się za nich to na pewno dobry pomysł. Choć Halloween traktujemy raczej jako zabawę i okazję do spotkania się ze znajomymi, nie można zapominać o kwestiach etycznych. Produkcja Netflixa mogła nam się podobać, jednak niezaprzeczalnie należy pamiętać o tym, że dotyczyła prawdziwej historii, w której ucierpieli niewinni ludzie. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy