Na narty pośrodku pustyni!
Dubajski snowdome to pięć tras zjazdowych o różnym stopniu trudności, trzy wyciągi krzesełkowe, dwie restauracje oraz tor bobslejowy. A za oknem 40-stopniowy upał
W Dubaju inwestuje się dużo, nie płaci podatków (w handlu zagranicznym) i zarabia nie tylko na ropie. Turystyka, szczególnie ta ekskluzywna, zaczyna przynosić coraz większe dochody, dlatego bogaci szejkowie inwestują w nią, licząc na zyski.
Metropolia na środku pustyni z jedynym na świecie siedmiogwiazdkowym hotelem Burj al Arab, największym centrum handlowym, sztucznymi wyspami w kształcie palmy czy kuli ziemskiej i - pretendującym do miana najwyższego na świecie - wieżowcem Burj Dubai (ponad 580 m), który nie został jeszcze ukończony, a jego ostateczna wysokość nie jest oficjalnie podawana, ma swój własny ośrodek narciarski.
Narty czy wielbłąd?
Ski Dubai mieści się na powierzchni porównywalnej do trzech stadionów piłkarskich, czyli 22 i pół tysiąca metrów kwadratowych - tyle zajmuje tu śnieg, którego pokrywa ma grubość około metra.
Dubajski snowdome ma pięć tras zjazdowych o różnym stopniu trudności - 400 m każda, trzy wyciągi krzesełkowe, a także tor bobslejowy. Znajdują się tu dwie restauracje, interaktywny Snow Park dla dzieci ("jedyne" 3 tysiące m2) oraz sklep ze sprzętem do uprawiania sportów zimowych, ale to akurat można wypożyczyć - od butów aż po kurtkę.
Temperatura: minus 1 - 2 stopnie, z góry sypie śnieg - technologia, która ma naśladować proces opadów.
Ski Dubai został otwarty w 2005 roku, a już szykuje się kolejny projekt tego typu. Dubai Sunny Mountain Ski Dome ma pobić na głowę wszystkie inne snowdome'y na świecie. Ma być największy, najnowocześniejszyi z największą ilością atrakcji dla ludzi w każdym wieku. W megakopule stalowej konstrukcji przewidziano ogromny stok narciarski, na który będzie się wjeżdżało gondolami, sztuczne pasmo górskie(!), zamek ze śniegu, lodowisko, pingwiny, niedźwiedzie polarne, akwaria, zimne i ciepłe spa, śniegowy labirynt oraz dźwiękowe i świetlne efekty.
Ma to wywołać szok doświadczeń arktycznych, biorąc jeszcze pod uwagę inny świat na zewnątrz... Dodatkowo ma powstać hotel, centrum handlowe, restauracje i kawiarnie. Otwarcie przewidziano na koniec 2008 roku, ale już się przesunęło na 2009.
Plusy i minusy
Przeważnie snowdome'm określana jest każda hala czy ośrodek wypoczynkowy, w którym jest choćby odrobina śniegu i mały spadek, przypominający górkę dla dzieci. W tych, które zostały przygotowane do uprawiania sportu - można ten sport uprawiać. W innych stok, czy może raczej "stoczek" narciarski stanowi często tylko dodatek do wielu innych atrakcji.
Trzeba się również liczyć z tym, że nie będzie tu wielokilometrowych tras o kilku stopniach trudności, ośnieżonych wierzchołków gór (przynajmniej na razie) i zimowego nieba ani słońca, a przestrzeń ograniczona ścianami to nie to samo, co zapierający dech w piersiach widok, gdy stoi się na wysokości kilku tysięcy metrów.
Wiele snowdome'ów mieści się w kategoriach "dla początkujących", ale wszystko zależy od oczekiwań i przynajmniej pewność co do jazdy jest stuprocentowa. Biorąc pod uwagę całoroczność dnowdome'u i to, że wybór urlopu "tylko na narty" lub "tylko na plażę" już nie ogranicza, przemawia na korzyść "lodówek". Poza tym niektóre najbardziej luksusowe ośrodki mają do zaoferowania o wiele więcej niż tylko stok narciarski.
Hotel, restauracje, lodowiska, zimowe place zabaw dla dzieci z przeróżnymi atrakcjami to podstawa. Snowdome należy do poważnych inwestycji, które wiążą się z ryzykiem. Centrum w Australii zostało tymczasowo zamknięte w 2005 roku z powodu wysokich kosztów utrzymania. Później otwarto go ponownie, ale już z wyłączeniem zadaszonego stoku. W 1993 roku w Japonii w mieście Funabashi powstał Spring Summer Autumn Winter Snow. Był to na owe czasy największy obiekt na świecie - szeroki na 100 m, długi na 500. Posiadał trzy zjazdy o różnym stopniu trudności oraz wa wyciągi.
Zainwestowano w niego 400 milionów dolarów, zamknięto w 2002 roku. Zabrakło odwiedzających. Na jego miejscu otwarto sklep IKEA. W Ski Dubai zainwestowano 272 miliony dolarów. Podobno było warto - prawie 3 tysiące klientów dziennie, głównie turystów z Anglii i Rosji. Dubai Sunny Mountain Ski Dome ma kosztować ponad miliard euro.
Karolina Mroczek-Orzechowska