Nadchodzą wielkie śnieżyce i mrozy – atak zimy w Polsce nieunikniony!
Już w najbliższą sobotę doświadczymy zimy, jakiej dawno nie było. Będziemy mieć do czynienia ze śnieżycami, zamieciami oraz siarczystymi mrozami dochodzącymi nawet do -20 stopni Celsjusza.
Wszyscy fani zimy mogą być usatysfakcjonowani. Już jutro (10.12) nastąpi nagła zmiana pogody, która przyniesie falę chłodu i śniegu, a wszystko przez napływający do nas Niż Brygida. Jednakże na początku będzie morko - niż przyniesie bardzo intensywne opady deszczu, zwłaszcza na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Z piątku na sobotę na Podhalu wystąpi gołoledź, na którą będą musieli uważać zwłaszcza kierowcy. Z kolei na północy kraju mogą pojawić się marznące mgły ograniczające widoczność do 200 metrów.
Jak informuje IMGW w sobotni wieczór, w nocy z soboty na niedzielę i w samą niedzielę można spodziewać się śnieżyc. Może wówczas spaść nawet do 15 cm śniegu, zwłaszcza w Karpatach. Według rzecznika IMGW Grzegorza Walijewskiego, w niedzielę śnieg będzie mieć grubość 20 cm na Mazowszu, Lubelszczyźnie, Ziemi Lubuskiej, Opolszczyźnie, czy w województwie świętokrzyskim. W tym czasie może wystąpić także gołoledź.
Z kolei w poniedziałek śnieg spadnie na Pomorzu i w zachodnich obszarach kraju, gdzie będzie można cieszyć się 10-centymetrową warstwą puchu. Niestety raczej nie będziemy mieć spokojnych dni, ponieważ prędkość wiatru będzie wynosić od 70 do nawet 90 km/h, co spowoduje zawieje śnieżne i zamiecie, podczas których trzeba szczególnie na siebie uważać.
