Naukowcy odkryli mechanizm przyśpieszający spalanie kalorii

Większość osób borykających się z nadprogramowymi kilogramami ma duży problem, by je zrzucić. Utrata agi nie jest łatwą sprawą, jednak naukowcy nieustannie pracują nad tym, aby to jak najbardziej ułatwić. Tym razem udało się odkryć szlak hormonalny, który prawdopodobnie może przyśpieszyć spalanie kalorii.

Otyłość zmienia mózg, przez co trudniej jest schudnąć
Otyłość zmienia mózg, przez co trudniej jest schudnąć123RF/PICSEL

Czynnik wzrostu potencjalnym lekarstwem na otyłość

Utrata wagi jest trudna z tego względu, że gdy zaczynamy ograniczać spożywane kalorie, organizm przechodzi w stan zwany termogenezą adaptacyjną. Polega on na tym, że gdy zaczynamy jeść mniej, ciało wchodzi w tryb oszczędzania energii, ponieważ dostaje jej mniej niż zwykle wraz z jedzeniem.

Naukowcy postanowili przebadać ten szlak sygnalizacji hormonalnej i sprawdzić, czy da się go wyłączyć. Te szlaki sygnalizacyjne są jak biochemiczne reakcje łańcuchowe zachodzące w naszym organizmie. Podlegają określonym wyzwalaczom i przynoszą określone efekty.  Pod lupę wzięty został czynnik zróżnicowania hormonu wzrostu 15 (GDF15), który powstrzymywał myszy przed automatycznym oszczędzaniem energii, gdy zaczęły przyjmować mniej pokarmu.

Odkryliśmy, że u myszy GDF15 blokuje spowolnienie metabolizmu, które ma miejsce podczas diety.
Mówi Gregory Steinberg, naukowiec medyczny z McMaster University w Kanadzie

Badania nad GDF15

Wcześniej prowadzone badania wykazały, że GDF15 i powiązany z nim receptor GFRAL mają wpływ na ilość pokarmu, jaką myszy przyjmowały. Naukowcy uważają, że może on pomóc ludziom zmagającym się z nadprogramowymi kilogramami w diecie i późniejszym utrzymaniu prawidłowej wagi. Potrzebne są dodatkowe badania, zwłaszcza dotyczące tego, czy te same efekty uzyskane zostaną w przypadku ludzi.

Otyłość to choroba, która dotyka coraz większej ilości ludzi na całym świecie. Specjaliści szacują, że do 2030 roku schorzenie to dotknie prawie miliarda ludzi na całym świecie. W konsekwencji wiele osób będzie się zmagało z powikłaniami związanymi z otyłością, takimi jak cukrzyca typu 2, czy problemy z wydolnością układu krążenia.

Nasze badanie podkreśla potencjał hormonu GDF15, który nie tylko zmniejsza chęć spożywania tłustych potraw, ale także jednocześnie zwiększa spalanie energii w mięśniach.
Mówi Steinberg.

GDF15 przypuszczalnie będzie mógł być stosowany z innymi lekami, co pozwoliłoby na stworzenie niezwykle skutecznej terapii dla osób, które nie odnoszą sukcesów przy tradycyjnym podejściu do odchudzania. Zwłaszcza że niedawno opublikowane badania jasno mówią, że otyłość na tyle wpływa na mózg, że nie bez powodu jest tak ciężko zrzucić zbędne kilogramy.

Naukowcy wciąż nie wiedzą, co decyduje o tym, że jedni odnoszą sukces w trzymaniu diety, inni zaś nieustannie borykają się z powracającymi kilogramami. Wiele czynników wpływa na powodzenie diety, a lepsza wiedza o szlakach hormonalnych w organizmie pozwoli na podniesienie skuteczności poszczególnych terapii.

Czynnik wzrostu 15 jest wytwarzany naturalnie w naszym organizmie, zwłaszcza przez wątrobę i nerki. Wiadomo również, że jego produkcja wzrasta u kobiet wraz z zajściem w ciążę i powiązany jest z mdłościami odczuwanymi przez ciężarne. Przyszłe badania będą skupiały się przede wszystkim na ewentualnych skutkach ubocznych oraz ewentualnych korzyściach z prowadzenia terapii GDF15.

Przed wojną pracowali w IT. Teraz latają dronami nad linią frontuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas