Pociągi do Karpacza nie jeździły od 25 lat. Pojazdy wracają na tory

Pociągi wracają do Karpacza, gdzie nie jeździły od 25 lat. Prace nad przywróceniem linii kolejowej 340 znajdują się już na bardzo zaawansowanym etapie. Do tego stopnia, że na tory wjechał pierwszy pojazd od ponad dwóch dekad. Jeśli uda się dotrzymać terminów, to pociągi osobowe do Karpacza pojadą za kilka miesięcy.

Pociągi do Karpacza nie jeździły od 25 lat. Pojazdy wracają na tory.
Pociągi do Karpacza nie jeździły od 25 lat. Pojazdy wracają na tory.Karpacz.plmateriały prasowe

Karpacz jest miastem, do którego obecnie nie dojeżdżają pociągi, choć prowadzi tam linia kolejowa mająca ponad 100-letnią tradycję. Obecnie trwają prace nad przywróceniem szlaku do użytku i te znajdują się na bardzo zaawansowanym etapie.

Pierwszy pojazd na torach trasy kolejowej do Karpacza

Obecnie trwają prace związane z modernizacją linii kolejowej 340 na trasie Mysłakowice - Karpacz. Pociągi po raz ostatni jeździły nią 25 lat temu. Postęp prac znajduje się na tyle zaawansowanym etapie, że na torowisko mógł wjechać pierwszy skład. Na razie nie był to jeszcze pojazd do obsługi przewozów pasażerskich. Na to przyjdzie czas.

Na trasie prowadzącej do Karpacza pojawił się pociąg towarowy z tłuczniem, który składał się z 10 wagonów towarowych oraz lokomotywy SM31-009 firmy TrainSpeed. Za składem jechały maszyny, które wykorzystywane są podczas modernizacji torowiska. Możecie to obejrzeć na wideo, które zostało udostępnione na kanale Kolejowy Raj w platformie YouTube.

Prace związane z trasą kolejową z Mysłakowic do Karpacza nie tylko są kosztowne, ale również przeciągają się w czasie, co wynika z różnych powodów. Sam 7-kilometrowy odcinek wygenerował wydatki na poziomie aż 41 mln złotych.

Początkowo sądzono, że prace związane z modernizacją linii 340 uda się zakończyć do grudnia 2023 r. Potem czas ten wydłużał się na przestrzeni zeszłego roku. Było to wynikiem m.in. powodzi, nielegalnego zrzucania wód opadowych czy prac konserwatora zabytków. Jeśli uda się dotrzymać obecnych terminów, to pierwsze pociągi mogłyby pojechać do Karpacza już w czerwcu 2025 r.

Linia kolejowa 340 do Karpacza ma 130 lat

Choć pociągi nie jeździły linią kolejową 340 od 25 lat, tak ma ona długą historię. Trasa została oddana do użytku już w 1895 r. Co ciekawe, przez jakiś czas (11 lat) była ona również zelektryfikowana. Miało to miejsce w latach 1934-1945. Niestety po wojnie infrastruktura została zdementowana przez Armię Czerwoną i następnie wywieziona do Związku Radzieckiego.

Pociągi towarowe zniknęły z tej trasy już w latach 80. XX wieku. Natomiast składy osobowe wycofano w 2000 r., choć jeszcze przez jakiś czas odbywał się ruch tak zwanych pojazdów okazjonalnych.

Linia kolejowa 340 w 2021 r. została przejęta przez województwo dolnośląskie. Nowym zarządcą stała się Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, która postanowiła wskrzesić trasę i ogłosiła stosowne przetargi. Pociągi mają jeździć tutaj z prędkością do 80 km/h.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press