Przekształcili historyczny magazyn w niewiarygodny punkt widokowy
W porcie Rotterdamu powstało wyjątkowe miejsce, które łączy historię i architekturę. Projekt Fenix autorstwa renomowanego chińskiego studia MAD Architects przekształcił dawny magazyn w imponujące muzeum migracji, którego sercem i najbardziej spektakularnym elementem jest spiralna konstrukcja na dachu - przyciąga uwagę turystów i miłośników designu z całego świata.

Położony w historycznym porcie miasta, Fenix pełnił niegdyś kluczową rolę w podróżach milionów migrantów opuszczających Europę w poszukiwaniu nowego życia - to właśnie stąd ku lepszemu wyruszali m.in. Albert Einstein i artysta Willem de Kooning. Dzięki finansowaniu fundacji Droom en Daad, która wspiera kulturę i sztukę, magazyn zyskał nie tylko nowe życie, ale i nowe znaczenie.
Nowy symbol Rotterdamu
Renowacja przestrzeni o powierzchni 16 000 m² została przeprowadzona we współpracy z biurem Bureau Polderman. Dawna przemysłowa przestrzeń z betonu i stali stała się tłem dla opowieści o ludziach w drodze, ich marzeniach, stratach i nadziejach. To jednak nie wnętrze budzi największy zachwyt, ale wijąca się ku niebu podwójna helisa, która pnie się 24 metry nad poziomem gruntu. Składa się z 336 schodów, ma długość aż 550 metrów i prowadzi na platformę widokową, z której roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Rotterdam i rzekę Mozę.
Historie zapisane w walizkach
Konstrukcja obłożona została 297 panelami ze stali nierdzewnej, którym dzięki wielogodzinnemu procesowi ręcznego polerowania (każdy z nich wymagał ponad 100 godzin pracy!) nadano lustrzany połysk. Spiralna forma przywodzi na myśl podmuch powietrza, który porywa ku górze, symbolizując zarówno siłę migracji, jak i ludzkie dążenie do lepszego życia.
Muzeum oferuje bogatą i emocjonalnie angażującą ekspozycję. Szczególnie poruszającą częścią jest The Family of Migrants, czyli seria zdjęć stworzona przez 136 fotografów z 55 krajów, przedstawiająca migrację z perspektywy rodzin. Kolejną atrakcją jest The Suitcase Labyrinth - labirynt złożony z 2 tys. prawdziwych walizek podarowanych przez migrantów. To interaktywna instalacja, która zamienia bagaż w metaforę tożsamości, wspomnień i podróży przez granice kulturowe.
Na odwiedzających czeka też wewnętrzny miejski plac o nazwie Plein z kioskami gastronomicznymi i przestrzenią na wydarzenia kulturalne. W całym obiekcie rozlokowano również kawiarnie i restauracje. I choć muzeum sięga do przeszłości, jego infrastruktura patrzy w przyszłość - obiekt wyposażono w energooszczędne rozwiązania, w tym system geotermalny z pompą ciepła oraz zielony dach, które razem zmniejszają zapotrzebowanie na energię i wpływ budynku na środowisko.