Psychopaci u władzy. Przekonani o swojej racji przyciągają do siebie ludzi

Psychopatyczni przywódcy niezwykle dobrze czują się, rządząc państwem. Co gorsza, ich cechy sprawiają, że są postrzegani jako przywódcy charyzmatyczni i skuteczni. Do tego typu ludzi wielu specjalistów zalicza również Władimira Putina. Jakie cechy charakteryzują niebezpiecznych rządzących?

Psychopaci u władzy często radzą sobie bardzo dobrze
Psychopaci u władzy często radzą sobie bardzo dobrzeZdjęcie ilustracyjne123RF/PICSEL

Znamy przykłady przywódców rządzących z dużym okrucieństwem, patriarchalnością i hierarchicznością, kierujących się wojowniczą postawą wobec wszystkich, którzy próbują się im przeciwstawić. To nie tylko postacie historyczne, ale także żyjący współcześnie przywódcy, jak np. prezydent Rosji Władimir Putin. Nasz świat widocznie zaczął się dzielić na społeczeństwa demokratyczne i dyktatury, których rządzący coraz mocniej ze sobą współpracują. Steve Taylor, profesor psychologii na Uniwersytecie Leeds Beckett w rozmowie z El Pais do opisu krajów kontrolowanych przez tego typu ludzi używa nazwy "patokracja".

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę podejmuje się próby analizy cech charakteru, zachowania, mowy, mimiki prezydenta Rosji Władimira Putina. W przestrzeni publicznej pojawiły się porównania do Adolfa Hitlera, ze znanym określeniem "Putler". Jest w tym dużo racji, ponieważ obu przywódców łączy niespodziewanie wiele cech i zachowań, na co wskazują również eksperci z zakresu psychologii. Obaj przez wiele osób określani są jako psychopaci.

Protestujący przeciwko Rosyjskiej polityce wobec Ukrainy w Tel Awiwie 20 marca 2020 r.
Protestujący przeciwko Rosyjskiej polityce wobec Ukrainy w Tel Awiwie 20 marca 2020 r.123RF/PICSEL

Kim jest psychopata?

Profesor James Fallon, amerykański neurobiolog, profesor psychiatrii i zachowań człowieka na Uniwersytecie Kalifornijskim, specjalizujący się psychopatycznych zaburzeniach osobowości, definiuje psychopatę jako osobę sprawiającą wrażenie normalnej, która robi wszystko, aby ten obraz, iluzję utrzymać, ale w głębi charakteryzują się niską empatią emocjonalną. Są manipulatorami, egoistami, agresorami. Wydają się nieustraszeni i nie czują litości, wyrzutów sumienia ani poczucia winy. Okazują bezduszność i stawiają się ponad wszystkimi innymi.

Psycholodzy wyróżniają dwa rodzaje psychopatów

Psychopatów możemy podzielić na dwie grupy - pierwotnych i wtórnych. Choć zachowania są zbliżone, to różni je podłoże zaburzeń. W pierwszym przypadku osobowość kształtowana jest do trzeciego roku życia. W drugim przypadku mówimy o socjopatach, u których podłoże genetyczne ma mniejsze znaczenie. Psychopata pierwotny jest przekonany o prawidłowości swojego zachowania, on rzeczywiście wierzy, że robi dobrze, podczas gdy socjopata rozumie jego niemoralność, ale nie jest w stanie przestać. Według Jamesa Fallona Putin należy do pierwszego grona. Potwierdzać to może dzieciństwo i młodość przyszłego dyktatora. Liczne awantury powodowały, że niektórzy nauczyciele wieszczyli mu przyszłość jako przestępcy.

Psychopaci mają też głębokie przekonanie, że ich zachowanie, decyzje ujdą im na sucho. Wiele osób podkreślało, że agresja Rosji na Ukrainę była pomyślana jako szybka akcja. Putin dostanie to, co chce, czyli lądową drogę na Krym, Zachód w obawie przed rozwojem konfliktu się wycofa, skończy się najwyżej na kilku sankcjach i przejdziemy do szarej rzeczywistości. Niestety przecenienie swoich sił, zdecydowany opór i poniesiona zbyt duża strata to coś, co psychopatów zapędza w ślepy zaułek. A jeśli nie mają dokąd uciec, stają się jeszcze bardziej niebezpieczni.

Cechy wspólne przywódców — psychopatów

Według psychologa Kevina Duttona, autora książki The Wisdom of Psychopaths przywódców patokratycznych łączy kilka cech:

  • Wpływ na społeczeństwo. Większość psychopatów i wszyscy narcyzi uwielbiają być w centrum uwagi. Jednocześnie dobrze sobie z tym radzą, dzięki czemu społeczność postrzega ich jako charyzmatycznych
  • Odwaga. Nie boją się mówić otwarcie, w sposób naturalny poruszać tematy przez innych unikane. Odnosi się to również do bardziej ryzykownych działań, które są w stanie podjąć.
  • Odporność na stres. Wiele osób doświadcza problemów w związku z hejtem w sieci. Dla psychopatów tego typu doświadczenia nie mają większego znaczenia, żerując wręcz na protestach i sporach. Tworząc chaos, czują się komfortowo, ponieważ poruszając się w nim swobodnie, zyskują przewagę nad słabszymi przeciwnikami.
  • Makiawelizm. Nie zawahają się przed niczym, aby zapewnić sobie miejsce w historii. Przeciwnicy i ofiary to naturalne ofiary, które trzeba ponieść w drodze do celu.
  • Nonkomformizm. Sprzeciwiają się systemom wartości, normom społecznym, wykazują się brakiem troski o skutki swoich działań.
  • Chłód. Wykazują niewrażliwość na cierpienie innych. Steve Taylor używa terminu "odłączenie".

Psychopatów kształtuje trudne dzieciństwo i traumatyczne dla nich przeżycia

Brak uwagi rodziców, bycie ofiarą lub świadkiem przemocy to dla dziecka tragedia, która odbija się echem na jego dalszym życiu. Część psychologów uważa, że pozwala to rozwinąć zachowania psychopatyczne, które są niemal niemożliwe do wyleczenia. Przede wszystkim dlatego, że po prostu nie wierzą, że ich zachowanie jest błędne.

Życie Putina było naznaczone wydarzeniami, które były dla niego traumami. Wskazuje się, że jednym z nich był upadek Związku Radzieckiego, który doprowadził m.in. do powstania wolnej Ukrainy. To trochę tak, jak Hitler wierzył, że Niemcy zostały zdradzone w 1918 przez pierwszych przywódców Republiki Weimarskiej. W 2011 rosyjski przywódca mógł obserwować śmierć Kaddafiego i podsycić strach przed gwałtowną zmianą reżimu.

Jeśli wierzyć dostępnym informacjom, dzieciństwo Putina było bardzo traumatyczne, pierwsze kilka lat życia spędził w strasznej biedzie. Później, kiedy trafił do KGB jego myślenie zostało odpowiednio ukształtowane: jest ideologiem. Ma poparcie ze strony moskiewskiego patriarchy, a to również nie jest bez znaczenia. Zdaje się myśleć o sobie w kategoriach władcy absolutnego, cara namaszczonego do odbudowy Związku Radzieckiego. W słynnej już wypowiedzi upadek ZSRR nazwał "największym dramatem XX wieku". Jego celem jest przywrócenie chwały Rosji.
mówi prof. Lew-Starowicz w Rozmowie z PAP

Czy Władimir Putin jest psychopatą?

Prof. Fallon, nie ma wątpliwości, że Władimir Putin jest typowym psychopatą, co podkreśla w The Insider.

Od kilku lat śledzę poczynania Władimira Putina, próbując poznać i odtworzyć jego tok myślenia na temat podejmowanych przez niego decyzji. Udało mi się porozumieć z byłymi przywódcami Ukrainy, a także przedstawicielami kierownictwa Rosji, Czeczenii, Białorusi i Niemiec i przeczytać wszystko, co udało mi się znaleźć na temat jego wychowania i formacji. Nie można po prostu zobaczyć kogoś w telewizji i powiedzieć "to psychopata". Jednak moim zdaniem Putin miał istotne przesłanki do rozwoju tak zwanych zaburzeń osobowości z grupy B - najniebezpieczniejszych, w tym psychopatii i narcystycznego zaburzenia osobowości.
wyraża swoją opinię prof. Fallon w The Insider

Jego zdanie podziela także Vaira Vike-Freiberga, była prezydent Łotwy i profesor psychologii. Prof. Lew-Starowicz psychiatra i seksuolog w rozmowie z PAP zaznacza, że rozmawiał na ten temat z wieloma specjalistami od zdrowia psychicznego i wszyscy zgodnie twierdzą, że typ zachowań Władimira Putina sugeruje, że posiada on wiele cech charakterystycznych dla psychopaty. Jednocześnie podkreśla, że nie każdy psychopata zostaje przestępcą. - Znaczna część z nich nigdy nie wchodzi w konflikt z prawem. Łączy ich m.in. nieodparta chęć posiadania władzy. Niektórym wystarcza sprawowanie jej nad niewielką grupą ludzi, np. nad żoną i dziećmi. Dla innych to za mało, więc szukają zawodów, w których ta potrzeba będzie stale zaspokajana, a grupa ludzi znacząco większa. Zostają prezesami dużych przedsiębiorstw, dyrektorami banków i oczywiście politykami. - opisuje specjalista.

Specjaliści zgodnie twierdzą, że Władimir Putin ma cechy psychopatyczne
Specjaliści zgodnie twierdzą, że Władimir Putin ma cechy psychopatyczneALEXANDER VILF/AFP/East NewsEast News

Czy psychopatę można zmienić?

Okazuje się, że jest cień szansy i psychopatę można zmienić. Trzeba tylko zmusić go do bezpośredniego kontaktu z ofiarami jego działań. Wówczas agresor traci możliwość ukrycia się za ideą, ma przed sobą żywego człowieka, którego może utożsamić ze swoim bratem lub siostrą, synem lub córką, a nawet sobą samym. Zostało to sprawdzone na przykładzie spotkań terrorystów i ich spotkania z krewnymi ofiar.

Niestety problem w tym, że psychopatycznych przywódców ciężko złapać. Choć biorąc pod uwagę technologię, możemy sobie w ciągu kilku chwil wygenerować dzięki AI obraz Putina w kajdankach prowadzonego przed Trybunał w Hadze, to w rzeczywistości jego ujęcie w jakimkolwiek kraju mogłoby skończyć się realizacją najczarniejszych scenariuszy kreślonych przez ekspertów.

Jednocześnie historia potwierdza, że poruszenie serca patokratycznego przywódcy wcale nie jest takie łatwe. Świadczą o tym choćby listy Gandhiego do Hitlera z 1939 roku, gdy dowiedział się o inwazji na Czechosłowację. Wówczas napisał: "Drogi przyjacielu" i zapytał: "Czy wysłuchasz apelu kogoś, kto nie bez znacznego powodzenia świadomie wyrzekł się metody wojny?" Niestety nie ma potwierdzenia, czy dyktator w ogóle otrzymał ten list. Gandhi napisał więc do niego ponownie rok później. Również bez odzewu. W związku z tym należy przypuszczać, że jakiekolwiek próby obudzenia poczucia człowieczeństwa w Putinie są skazane na niepowodzenie.

Oczywiście zdefiniowanie Hitlera czy Putina jako psychopatycznego przywódcy w żadnym stopniu ich nie usprawiedliwia. Powinno jednak dać świadomość, że wchodzenie z nimi w jakiekolwiek układy obarczone są dużym ryzykiem. Spełnienie ich żądań tylko podsyci negatywne cechy i nie rozwiąże żadnego problemu, a co najwyżej odciągnie go w czasie.

Ukraina: Jak Ukraińcy uciekają z okupowanych terytoriówDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas