Szukasz dobrej formy? Znajdziesz ją w ringu
Boks kojarzy ci się z niezgrabnym mordobiciem na organizowanych w wiejskich remizach galach o pas sołtysa? Niesłusznie. To przede wszystkim wciągający sport i sposób na zbudowanie imponującej formy i pewności siebie.
Wbrew stereotypom, których tak ciężko się pozbyć, boks od dawna nie jest dyscypliną zarezerwowaną dla dzieciaków z problemami, jak Mike Tyson, czy szemranych typów, którzy lubią okładać się po pyskach.
Dziś trening bokserski jest jednym z wielu sposobów na utrzymanie zadowalającej sylwetki i kondycji fizycznej, a zdziwienie informacją o zapisaniu się na zajęcia możesz wywołać co najwyżej na twarzy zatroskanej babci.
Żeby się o tym przekonać, wystarczy przejrzeć ofertę klubów bokserskich i fitnessowych. Wiele z nich oferuje treningi w rekreacyjnej formie, stawiającej mocny akcent na kondycję, poprawę wydolności i bezpieczeństwo ćwiczących.
Dość gadania, sprawdźmy dlaczego warto postawić na boks i co potrzebujemy, żeby ruszyć na pierwszy trening. Przydadzą się owijki, czyli bandaże bokserskie chroniące dłonie, buty sportowe i rękawice. Jeśli tylko kontrolnie sprawdzasz, czy boks jest sportem dla ciebie, nie kupuj sprzętu wcześniej.
Zanim zaczniesz, czyli dlaczego warto?
Z pytaniem o zalety treningu bokserskiego zwróciliśmy się do Bartłomieja Ślizowskiego, instruktora z krakowskiego klubu o wiele mówiącej nazwie Radość z Boksu.
- Przede wszystkim obserwujemy wzrost ogólnej sprawności fizycznej. Najbardziej zauważalny jest progres takich cech motorycznych jak wytrzymałość i wytrzymałość siłowa, znacznej poprawie ulega również koordynacja ruchowa - wylicza nasz rozmówca.
Kolejne zalety treningu to odstresowanie po męczącym dniu w pracy czy w domu, większa pewność siebie, wyrzut endorfin, charakterystyczny dla ćwiczeń wytrzymałościowych, i istotna poprawa sylwetki, o ile przypilnujesz diety.Efekt będzie jeszcze lepszy, jeśli - wzorem profesjonalnych pięściarzy - do swojego treningu dorzucisz bieganie.
Jak wygląda przykładowy trening?
Chcesz spróbować, ale nie wiesz, czego się spodziewać? Przede wszystkim nie obawiaj się, że na dzień dobry ktoś będzie cię okładał pięściami po głowie. Jeżeli trafisz do takiego miejsca, to znak, że prowadzący nie ma większego pojęcia o trenowaniu.
Zanim zaczniesz z kimkolwiek sparować, o ile w ogóle zechcesz, będziesz musiał opanować podstawy, technikę zadawania ciosów i poruszania się w ringu. Bo sparingi mają przede wszystkim charakter zadaniowy i mają pokazać w praktyce czego nauczyli się kursanci.
- Na początku każdego treningu jest rozgrzewka ogólna i rozgrzewające ćwiczenia specjalistyczne: walka z cieniem, bieg bokserski, zadawanie ciosów i serii ciosów na sucho, łączenie ciosów z krokami. Potem zwykle przechodzimy do nauki technik bokserskich w ataku i obronie. Następnie pracujemy na tarczy w parach i/lub z trenerem. Czasami robimy sparingi zadaniowe. Na koniec praca na przyrządach, czyli m.in. na workach bokserskich, ćwiczenia w parterze i rozciąganie - wyjaśnia Bartłomiej Ślizowski.
Kto może trenować boks?
Tak jak wspomnieliśmy na początku, boks w rekreacyjnym wydaniu jest sportem dla każdego. Jedyne przeciwskazania mogą dotyczyć kwestii zdrowotnych. Koniecznie przedyskutuj je przed treningiem z instruktorem.
- Powodem rezygnacji z zajęć, z jakimi się spotkałem, były choroby kręgosłupa. Na treningi przychodzi młodzież ze szkół średnich, studenci i dorośli. Nie ma górnej granicy wieku. Najstarsi ćwiczący są moimi rówieśnikami, mają po 45 lat i cieszą się na zajęciach jak dzieci - podkreśla Bartłomiej Ślizowski.
Trudno się dziwić. Radość z boksu jest zaraźliwa.(dj)