​Trzy dekady bólu. Ekstremalny przypadek medyczny

Zhang grał z przyjaciółmi w karty, kiedy jego ręce i nogi zaczęły samowolnie drgać. Z ust zaczęła wydobywać się piana, a po chwili stracił on przytomność. Diagnoza szpitalnych lekarzy była jednoznaczna: epilepsja. Po 30 latach uniemożliwiających normalne funkcjonowanie bólów głowy okazało się, że ich przyczyną było coś o wiele bardziej przerażającego.

Co znajdowało się w mózgu skarżącego się na bóle głowy mężczyzny?
Co znajdowało się w mózgu skarżącego się na bóle głowy mężczyzny?YouTube

Do 2015 r. bardzo silne bóle głowy zdarzały się sporadycznie. Jednak po pożarze rodzinnej wioski, w gaszeniu którego Zhang brał czynny udział, ataki się nasiliły. Nie było miesiąca, kiedy to mężczyzna nie byłby z ich powodu przykuty do łóżka. 

Na nic zdawały się wizyty u kilku specjalistów - wszyscy jak jeden mąż powtarzali, że przyczyną są przewlekłe zaburzenia neurologiczne, czyli rzeczona epilepsja. 

Dopiero lekarze z miasta Kanton, największego ośrodka w chińskiej prowincji Guangdong zlecili rezonans magnetyczny. Wyniki badania wykazały niepokojące zmiany w prawej części płata czołowego pacjenta. Sprawdzono również jego krew - testy wykazały obecność pasożytów.

广东一老汉羊角风抽了30年 医生从他脑内揪出10厘米活虫

Neurochirurdzy przystąpili do zabiegu. Ku ich zdziwieniu z głowy Zhanga wyciągnęli liczącego 10 centymetrów długości robaka. Pasożyt po usunięciu z ciała żywiciela jeszcze żył! Jakim cudem zagnieździł się on w mózgu mężczyzny i żył w nim przez trzy dekady?

W rozmowie z Global Times Yan Xueqiang, szef zespołu neurochirurgów, którzy przeprowadzili operację, wysunął hipotezę, że najbardziej prawdopodobną przyczyną mogło być picie nieprzegotowanej górskiej wody.

Zhang potwierdził, że w jego wiosce nie zwraca się zbytniej uwagi na jakość wody i jej pochodzenie. Podobnie rzecz ma się z dietą. 

Zhang po zabiegu czuje się dobrze. Placówka nie chciała jednak ujawniać jego twarzy ani pełnych personaliów
Zhang po zabiegu czuje się dobrze. Placówka nie chciała jednak ujawniać jego twarzy ani pełnych personaliówYouTube

Zagadką pozostaje zastanawiająca długość życia pasożyta. Lekarze nie kryli zdumienia mówiąc mediom wprost, że z podobnym przypadkiem zetknęli się po raz pierwszy.

Sam Zhang, którego historię w formie wideo udokumentował serwis Pear Video, twierdzi, że od operacji z lipca bieżącego roku czuje się o wiele lepiej. Bóle głowy zupełnie zniknęły. Czy podobnie stanie się z jego złymi sposobami pozyskiwania wody pitnej?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas