Unikają płacenia rachunków. Jak działa osiedle zeroenergetyczne?

W niewielkim Żołędowie znajdującym się 15 kilometrów na północ od Bydgoszczy powstaje wyjątkowe osiedle. Jest to pierwszy, eksperymentalny projekt osiedla zeroenergetycznego. Domy mają być samowystarczalne pod względem energetycznym, a ich mieszkańcy mają płacić niemal zerowe rachunki. Jak dokładnie to działa? Ile faktycznie przynoszą takie domy oszczędności?

.
.facebook.com

Żołędowo to średniej wielkości wieś, która wchodzi w skład aglomeracji bydgosko-toruńskiej. Znajduje się 15 kilometrów na północ od Bydgoszczy. Nieopodal niej przebiega trasa drogi ekspresowej S5. Okolica jest także bardzo zalesiona. W takim miejscu właśnie inwestor postanowił wybudować Osiedle Słoneczne składające się z domów zeroenergetycznych.

Domy zeroenergetyczne należy odróżniać od energooszczędnych i pasywnych. Zeroenergetyczne według zamysłu mają nie pobierać żadnej energii elektrycznej z sieci, a jedynie same produkować ją z paneli fotowoltaicznych.

O ile w minionych latach powstały pojedyncze budynki jednorodzinne spełniające warunki samowystarczalności, to idea całego osiedla składającego z jednakowych domów zeroenergetycznych jest czymś innowacyjnym, także na polskim rynku deweloperskim.

Jak informują przedstawiciele inwestora, domy zostały zaprojektowane tak, żeby straty cieplne były w nich jak najmniejsze. W rzeczywistości należało postawić superszczelne domy o bardzo dobrej charakterystyce energetycznej, czyli zużywających najwyżej 7,3 kWh na metr kwadratowy rocznie.

Przeciętny budynek jednorodzinny zużywa rocznie nawet do 120 kWh na metr kwadratowy powierzchni, energooszczędny nie więcej niż 60 kWh, a pasywny mniej niż 15 kWh. Porównanie to stawia domy zeroenergetyczne na pierwszym miejscu pod względem oszczędności na energii.

Osiedle Słoneczne w Żołędowie. Jakie oszczędności?

Produkcja energii z domowej elektrowni fotowoltaicznej ma tę wadę, że ilość wyprodukowanego prądu zależy od liczby słonecznych dni w roku. Jak zatem wyglądają w praktyce rachunki za prąd u mieszkańców pierwszych domów na osiedlu w Żołędowie?

Jak się okazuje, pierwsza rodzina, która się wprowadziła na Osiedle Słoneczne miała rachunki za prąd rzędu 150 złotych miesięcznie. Za ogrzewanie mieszkańcy nie płacą w ogóle. Jest to zatem duży argument za budową takich domów i olbrzymia zachęta dla kupujących nieruchomości w tym miejscu.

Docelowo Osiedle Słoneczne ma składać się ze 100 domów. Ceny stosunkowo niewielkich budynków jednorodzinnych o działkach powierzchni od 320 do 600 metrów kwadratowych zaczynają się na ponad 700 tysiącach złotych. Najdroższe domy kosztują w tym momencie prawie milion złotych.

Sekretem superszczelności domów w Żołędowie jest również system mechanicznej wentylacji zainstalowany w każdym z budynków. Rekuperator odzyskuje ciepło powietrza wywiewanego z budynku, a następnie przekazuje je wwiewanemu, świeżemu powietrzu. Dlatego nie ma potrzeby tworzyć w domach przewodów kominowych. Nie ma nie tylko kominów, ale też kaloryferów.

Domy zeroenergetyczne pod Bydgoszczą. Plusy i minusy

Na temat Osiedla Słonecznego pojawiają się również negatywne opinie. O ile z opinią, że domy zeroenergetyczne są najlepszą opcją na dzisiejszych rynku nieruchomości, większość będzie zgodna, to z wyglądu osiedla budynków jednorodzinnych nie każdy będzie zadowolony.

Według wizualizacji osiedla, kiedy powstanie docelowo 100 domów, okolica będzie wyglądać bardziej jak podmiejska deweloperska dzielnica niż sielska, kujawska wieś. Według projektu, domy będą wyglądać identycznie.

Podobnych projektów osiedli, gdzie wszystkie budynki w ilościach kilkadziesiąt lub kilkaset wyglądają dokładnie tak samo, jest już bardzo wiele. Niestety pod tym względem Osiedle Słoneczne nie wyróżnia się.

Ponadto mieszkańcy obawiają się, że pompy ciepła, które pracują w domach na pełnych obrotach, w razie awarii będą wymagać bardzo kosztownej naprawy.

Analizując wady i zalety domów zeronenergetycznych, można z pewnością uznać, że pod względem ekologicznym są najlepszą z dostępnych opcji na dzisiejszym rynku. Czy w ślad za Osiedlem Słonecznym pójdą kolejni inwestorzy? Miejmy nadzieję, że za nową technologią pójdzie też nowy zamysł estetyczny, aby kolejne osiedla lepiej komponowały się w otaczający krajobraz.

Berlin chce być "miastem-gąbką"Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas