Willa, która chroni przed kibicami? Polak zaprojektował ją dla Niemców

W Niemczech powstaje dom pełen sprzeczności. Miał być otwarty na otoczenie i jednocześnie zapewnić prywatność przed kibicami, pozwalać podchodzić dzikim zwierzętom i jednocześnie umożliwiać bezpieczne wyjście na zewnątrz. Do tego miał być nowoczesny i nawiązujący do okolicznej zabytkowej architektury. Wyzwania podjął się polski architekt, Robert Konieczny. Tak powstał jego kolejny projekt, który już zachwycił świat.

Open House, nowy projekt Roberta Koniecznego
Open House, nowy projekt Roberta KoniecznegoKWK PromesFacebook

Robert Konieczny jest jednym z najbardziej znanych i często nagradzanych polskich architektów. Jego innowacyjne projekty doceniane są przez branżowe media na całym świecie. Nic dziwnego, że zlecenie niemieckiego inwestora trafiło właśnie pod adres katowickiej pracowni KWK Promes, której Robert Konieczny jest właścicielem od 1999 roku.

Założenie było pełne pozornych sprzeczności. Właściciele zakupili działkę w Bremen. To teren położony w cichym zakątku, na skraju wsi w sąsiedztwie lasu. Nie chcieli stawiać tradycyjnego płotu, wychodząc z założenia, że będące tam dzikie zwierzęta mają prawo wędrować niejako po swoim terenie. Z drugiej strony zależało im, aby móc czasowo odgrodzić się, aby nie ryzykować spotkaniem z nimi, wychodząc na dwór np. w porze wieczornej czy nocnej.

Co więcej, spokojną zazwyczaj okolicę cyklicznie odwiedzają kibice zjeżdżający się na imprezy sportowe. Zdarza im się zabłąkać w okolice zakupionej działki. Nie chcieli odgradzać się całkowicie ze względu na tę okoliczność, ale jednocześnie zależało im na zachowaniu prywatności. Postawione wymagania oraz doświadczenie Roberta Koniecznego zaowocowały powstaniem Open House, który z zamkniętego domu z atrium może w ciągu kilku chwil zmienić się w otwartą na otoczenie posiadłość.

Open House: Dom, w którym przesuwają się ściany

Robert Konieczny w rozmowie z Architekturą Murator podkreślił, że inwestor znał poprzednie projekty pracowni, w których zastosowano pewne ruchome elementy i uważał, że mogą one zostać wykorzystane w Bremen. Właściciel KWK Promes obserwując okoliczną architekturę i wykorzystując doświadczenie z budowy własnego domu bez ogrodzenia, zaproponował oryginalne rozwiązanie.

W nieregularny kształt działki postanowił wpisać dom na planie koła. - W Open House odsunęliśmy okiennice od bryły budynku tworząc nietypowe atrium, które po otwarciu staje się fragmentem otaczającej łąki. [...] Dwie ruchome ściany, będące fragmentem okręgu, pozwalają nie tylko na szybkie przekształcenie zewnętrza publicznego w prywatne, ale dają także możliwość, aby odbywało się to według różnych scenariuszy - tłumaczy Robert Konieczny w Architekturze Murator.

Ruchome ściany tworzą więc tymczasowe ogrodzenie, które zapewnia komfort wszystkim, zarówno mieszkańcom, jak i zwierzętom.

Oprócz ruchomych ścian, zdecydowanie w oczy rzuca się także projekt samego domu. Kryty strzechą z białymi ścianami przypomina nieco bieloną wiejską chatę z zagrodą.Tymczasem to w pełni nowoczesny dom o powierzchni niespełna 250 mkw powierzchni użytkowej z garażem. Zaplanowano w nim dwie sypialnie, duży salon z antresolą i kuchnię.

W projekcie oczywiście nie ma nic przypadkowego. Okiennice cofnięte pod obrys dachu oraz kolor ścian to nawiązanie do tradycyjnej architektury okolicy. Z kolei widoczna na szczycie dachu szczelina sprawia, że dom funkcjonuje jak komin, wspomagając wentylację grawitacyjną. Energia potrzebna do przesuwania ścian będzie pochodziła z paneli słonecznych, co pozwoli zmniejszyć koszty utrzymania i dodatkowo zmniejszyć oddziaływanie inwestycji na środowisko.

KWK Promes to jedna z najbardziej znanych polskich pracowni architektonicznych

W portfolio można znaleźć wiele nietuzinkowych projektów, które są doceniane nie tylko przez inwestorów, ale także media oraz konkursy. Jednym z najsłynniejszych budynków jest wspomniana wcześniej "Arka", którą Robert Konieczny zaprojektował dla własnej rodziny i która również trafiła do zestawienia 10 najciekawszych projektów architektonicznych GeekWeeka.

Niedawno pisaliśmy także o Galerii Sztuki Współczesnej Plato w Ostrawie (Czechy). To jeden z budynków, w którym zastosowano ruchome elementy, a dokładnie obrotowe ściany jako wypełnienie istniejących dziur.

Ogromny humanoidalny robot będzie naprawiał linie kolejowe w JaponiiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas