Wszystko jest zdrowsze od szpitalnych obiadów!
Hamburgery zawierają o 60 proc. mniej soli i aż 75 proc. mniej tłuszczu od szpitalnych posiłków.
Już nawet hamburgery są zdrowsze
Naukowcy z grupy Sustain przeprowadzili badania, które udowodniły, że 75 proc. żywności NHS (National Health Service) zawierało więcej tłuszczów nasyconych niż hamburger z McDonalda i aż 60 procent więcej soli. W innym przypadku, potrawa z curry zawierała sześć razy więcej tłuszczu niż kanapka Zinger z KFC. Danie z makaronem podawane w szpitalu, okazało się mieć trzy razy więcej dziennej dawki tłuszczu oraz przekroczyło dwa razy granicę soli możliwą do spożycia jednego dnia.
Badanie sugeruje, że Big Mac może być zdrowszy o 60 do 75 proc. od żywności podawanej w szpitalu. Naukowcy udowodnili, że 40 proc. posiłków NHS miało więcej tłuszczów nasyconych niż pizza pepperoni z restauracji Pizza Hut.
- To zdumiewające, że chorzy mogą dostać lepsze jedzenie w McDonaldzie niż w szpitalu - mówi Alex Jackson z Sustain.
Szpitalne jedzenie = problemy zdrowotne
Badacze zbadali 25 posiłków z dostaw NHS, które zapewnia pożywienie dla większości szpitali w Wielkiej Brytanii.
- Sól i tłuszcze nasycone wiążą się z chorobą serca i udarem mózgu - mówi naukowiec Katharine Jenner. - Szpitale powinny zapewnić smaczne i zdrowe posiłki, a nie takie, które mogłyby doprowadzić do większej liczby problemów zdrowotnych - dodaje.
(Nie)zdrowe jedzenie poruszyło rząd Wyniki badań wywołały wśród brytyjskich posłów dyskusję o przekształceniu i podniesieniu jakości żywności w szpitalach. Parlamentarzyści debatowali na ten temat po raz pierwszy w tym tygodniu. Sustain chce, aby rząd zalecił obowiązkowe minimalne normy żywnościowe w ramach NHS.
Departament Zdrowia powiedział, że to szpitale decydują, jaką żywność podawać pacjentom. Rzecznik instytucji dodał jednak, że nie ma usprawiedliwienia dla szpitali, które oferują złą jakość jedzenia.
Miejmy nadzieję, że polskich szpitalach sytuacja wygląda trochę lepiej.