Zamieszkali w eksperymentalnym budynku, teraz grozi im eksmisja

Wrocławianie mieszkający w słynnym Trzonolinowcu mają powód do zmartwień. We wtorek 25 lipca dowiedzieli się, że budynek jest w fatalnym stanie technicznym i w związku z tym muszą się wyprowadzić.

Mieszkańcy Trzonolinowca są w szoku. W rozmowie z Radiem Wrocław jeden z mieszkańców przyznał, że planował remont, a tu nagle otrzymał taką szokującą informację. Wszyscy otrzymali pismo dotyczące ekspertyzy technicznej nieruchomości - "Opinia stanu technicznego elementów konstrukcyjnych w budynku mieszkalnym przy ul. T. Kościuszki 72 we Wrocławiu", oraz zawarte w niej wnioski i zalecenia. Te nie są optymistyczne.

 "Zgodnie z wnioskami i zaleceniami ekspertyzy, zaleca się:
1. jak najszybciej opróżnić budynek, ewakuując pozostałych w nim mieszkańców,
2. zabezpieczyć teren,
3. opracować projekt naprawy lub rozbiórki budynku".

W dalszej części dokumentu można przeczytać o przekazaniu dokumentu organowi nadzoru, który "zmuszony będzie do wydania kolejnych decyzji nakazowych, w tym włącznie z obowiązkiem wykwaterowania lokali budynku".

Decyzja wynikająca z ekspertyzy jest jednoznaczna - trzeba się wyprowadzić. Cześć mieszkańców prawdopodobnie będzie mogła liczyć na pomoc rodziny. Ale co w sytuacji, gdy wśród nich będzie osoba, która nie ma się gdzie wyprowadzić, czy zostanie siłą eksmitowana? Jak wynika z otrzymanego pisma:

"Zarządca Sp. Z o.o nie posiada umocowania ustawowego do wydawania Właścicielom prawnie wiążących nakazów, jednakże pragniemy zwrócić Państwa uwagę na powagę sytuacji i podjęcie stosownych decyzji i działań w przedmiocie zapewnienia bezpieczeństwa Państwa zdrowia i majątku".

Aby podjąć "niezbędne decyzje związane z dalszym funkcjonowaniem budynku" zarządzono zebranie Wspólnoty. Część mieszkańców i osób komentujących to wydarzenie na stronie Radia Wrocław i w mediach społecznościowych jest zaskoczona, że w dokumencie mowa jest o powadze sytuacji, a z zebraniem czeka się... tydzień. Termin ustalono bowiem na 31 lipca. Ekspertyza została wykonana kilka miesięcy temu, wynika z tego, że budynek nie grozi natychmiastowym zawaleniem, ale jego stan uniemożliwia przyszłą eksploatację. 

Wrocław znany jest ze swojej wspaniałej architektury, którą mimo zniszczeń wojennych udało się uratować i odrestaurować. Trzonolinowiec, lub Dom Trzonowo-Linowy, jak brzmi jego pełna nazwa, jest modernistycznym budynkiem zbudowanym w latach 60. XX wieku.

Ma 12 kondygnacji, na których mieszczą się 44 mieszkania. Wyróżnia go oryginalna konstrukcja, której podstawą jest żelbetowy trzon przenoszący obciążenie na podstawę budynku. Na nim osadzono kwadratowe platformy zawieszone na dwunastu linach, które zamocowane są do szczytu trzonu i na niego przenoszą cały ciężar stropów. Liny są dodatkowo zakotwione na poziomie parteru w celu usztywnienia całej konstrukcji. W 1974 roku liny usztywniono poprzez obudowanie betonem według projektu opracowanego na Politechnice Wrocławskiej, a w dolnej części wzmocniono je stalowymi słupami.

Jego charakterystyczny wygląd nie wszystkim się podoba. Jedni chętnie usunęliby budynek z mapy Wrocławia, inni uważają, że naganną decyzją byłaby jego rozbiórka i należy podjąć się remontu. Niedługo dowiemy się, jaka czeka go przyszłość.