Znaleziono kolejny powód zaburzeń erekcji
Zespół niespokojnych nóg (RLS), zaburzenie objawiające się nadmierną i mimowolną ruchliwością kończyn w czasie odpoczynku, może sprzyjać występowaniu zaburzeń erekcji.
Przynajmniej tak twierdzi zespół dr. Xianga Gao z Harvard Medical School. Występowanie statystycznej pomiędzy obiema dysfunkcjami może świadczyć o wspólnym mechanizmie ich patogenezy.Swoje wnioski badacze opierają na próbie 23119 mężczyzn, biorących udział w Health Professionals Follow-up Study - kompleksowym badaniu epidemiologicznym, oceniającym stan zdrowia pracowników związanych ze służbą zdrowia. Uczestnikami studium byli mężczyźni w wieku od 56 do 91 lat, zaś średnia ich wieku wynosiła 69 lat.
Czynniki ryzykaAby zapobiec fałszywej diagnozie RLS, naukowcy wykluczyli ze swoich obliczeń osoby cierpiące na reumatoidalne zapalenie stawów oraz cukrzycę - choroby o podobnych objawach. Uwzględniono za to ważne czynniki ryzyka RLS: wiek oraz indeks masy ciała (BMI), a także stosowanie antydepresantów czy występowanie ataków lęku.RLS = zaburzenia erekcjiZ ankiet wypełnionych przez uczestników wynika, że na zaburzenia erekcji cierpiało 53 proc. mężczyzn chorujących na RLS oraz 40 proc. panów wolnych od tej choroby. Po uwzględnieniu czynników ryzyka ustalono, że przekłada się to na zwiększenie ryzyka zaburzeń erekcji o 16 proc. w stosunku do panów, którzy nie stwierdzili u siebie objawów RLS oraz u uczestników cierpiących na - od 5 do 14 ataków RLS w miesiącu oraz aż o 78 proc. w przypadku mężczyzn uskarżających się na, co najmniej, 15 takich epizodów.
Obniżony poziom testosteronu?Autorzy studium zaznaczają, że zaobserwowane przez nich zjawisko może być częścią większego zespołu objawów. Wiadomo bowiem na przykład, że obturacyjny bezdech senny oraz regularne niedosypianie prowadzą do obniżenia poziomu testosteronu we krwi oraz związanych z tym zjawiskiem zaburzeń erekcji. Niestety, ustalenie ewentualnego związku tych zjawisk z RLS wymaga przeprowadzenia dalszych badań.Wojciech Grzeszkowiak