33 lata temu rozbił się samolot linii słynnego kierowcy F1
26 maja 2024 roku mija 33. rocznica jednej z najtragiczniejszych katastrof w historii lotnictwa cywilnego. Boeing 767 austriackich linii Lauda Air będących własnością słynnego kierowcy Formuły 1 rozbił się podczas lotu z Bangkoku do Wiednia.
Lot 004 był rutynowym połączeniem linii Lauda Air między Hongkongiem a stolicą Austrii Wiedniem z międzylądowaniem w Bangkoku. 26 maja 1991 roku zapisał się jednak czarnymi zgłoskami w historii linii Nikiego Laudy - trzykrotnego mistrza świata Formuły 1 i jednego z najsłynniejszych kierowców w historii tej dyscypliny.
Charakterystyka feralnej maszyny i jej załoga
Rozbitą maszyną był Boeing 767-3Z9ER, samolot o wydłużonym zasięgu względem standardowego Boeinga 767-300, który był bardzo nowoczesną jak na owe czasy konstrukcją. Do użycia wszedł ledwie 3 lata wcześniej - w 1988 roku. Nowy wariant miał pojemniejsze zbiorniki paliwa oraz większą maksymalną masę startową.
W chwili katastrofy maszyna Lauda Air o numerze seryjnym 24628 miała niecałe dwa lata i spędziła łącznie niemal 7,5 tys. godzin w powietrzu. Głównym pilotem był doświadczony kapitan Thomas John Welch, który miał na koncie ponad 11 tys. wylatanych godzin. W kabinie przebywał z nim pierwszy oficer Josef Turner z doświadczeniem 6,5 tys. godzin lotu.
Przebieg lotu Lauda Air 004
Pierwsza część lotu przebiegła rutynowo i Boeing 767 bez żadnych problemów dotarł na lotnisko Don Muang w Bangkoku. W dalszą część trasy prowadzącą już bezpośrednio do Wiednia maszyna wystartowała dokładnie o 23:02. Zdziwienie pilotów wzbudziło pojawienie się 6 minut później ostrzeżenia o błędzie. Dotyczyło ono możliwości uruchomienia odwracacza ciągu w silniku numer 1. Welch i Turner przedyskutowali sprawę i po przejrzeniu instrukcji zdecydowali zignorować problem zgodnie z zaleceniami procedur.
Dokładnie o 23:17, kiedy samolot przelatywał nad górzystą tajską dżunglą, uruchomił się odwracacz ciągu w pierwszym silniku. Samolot momentalnie stracił około 25% siły nośnej i przechylił się na lewe skrzydło. Spowodowało to przeciągnięcie i szybkie opadanie samolotu z rotacją. Konstrukcja odrzutowca zbliżała się do granicy wytrzymałości.
W wyniku rosnących przeciążeń Boeing utracił ogon. Z uwagi na zmniejszony opór powietrza doznał on wtedy tzw. efektu Mach tuck, w jego wyniku maszyna zaczęła opadać nosem w dół i pokonała barierę dźwięku. Samolot ostatecznie rozpadł się w powietrzu na małej wysokości, a jego szczątki uderzyły w ziemię na powierzchni około kilometra kwadratowego. Zginęli wszyscy obecni na pokładzie.
Ekipa ratownicza odnalazła szczątki kapitana Welcha wciąż znajdujące się w fotelu pilota.
Przyczyny katastrofy Boeinga 767 linii Lauda Air
Dochodzenie w sprawie katastrofy lotu Lauda Air 004 wykazało, że jej bezpośrednią przyczyną było samoistne uruchomienie się odwracacza ciągu silnika nr 1 podczas lotu. Zniszczeniu uległy nagrania z rejestratora parametrów lotu, a same nagrania z czarnych skrzynek mocno ucierpiały na jakości w wyniku pożaru. Na nagraniach słychać było jednak głosy pilotów, którzy byli świadomi, że odwracacz ciągu został uruchomiony. Welch i Turner próbowali odzyskać kontrolę nad maszyną, jednak jak wykazały późniejsze badania na symulatorach lotu - było to całkowicie niemożliwe.
Nie znaleziono dokładnych dowodów, które wskazywałyby na powód otwarcia się odwracacza ciągu. Jako przyczyny rozpatrywano awarię instalacji elektrycznej, hydraulicznej, błąd przy serwisie maszyny lub celowe działanie któregoś z pilotów.
Wskutek katastrofy wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia w silnikach Pratt&Whitney PW4000, które napędzały Boeinga 767 uległego katastrofie.
Słynny kierowca F1 kontra gigant lotniczy
Niki Lauda był wściekły na Boeinga, który mimo oczywistej winy z ich strony postanowił nabrać wody w usta. Słynny kierowca kilkunastokrotnie próbował na symulatorze lotu uratować samolot, jednak za każdym razem maszyna się rozbijała. Lauda zwołał konferencję prasową, w której zapytał przedstawicieli Boeinga, czy maszynę z otwartym w locie jednym odwracaczem ciągu da się wyprowadzić z lotu nurkowego. Boeing odpowiedział, że nie jest to możliwe. Lauda poszedł za ciosem i w końcu zmusił lotniczego giganta do wydania oświadczenia.
To był pierwszy raz w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy kiedy oczywistym było, że producent samolotu ponosi pełną winę za katastrofę, a nie operator czy producent silników
Czym są odwracacze ciągu?
Odwracacze ciągu (znane również jako rewers bądź ciąg wsteczny) to urządzenia stosowane w silnikach samolotów, które zmieniają kierunek ciągu silnika w taki sposób, aby był on skierowany przeciwnie do kierunku ruchu. Są one stosowane głównie do skrócenia drogi hamowania.
Ich działanie w samolotach odrzutowych polega na rozwarciu się dwóch metalowych elementów przy wylocie silnika. W ten sposób część strumienia spalin kierowana jest do przodu, zmienia to rozkład sił działających na samolot i prowadzi do jego spowolnienia. Niesymetryczne otwarcie odwracaczy ciągu, tak jak w Lauda Air 004 powoduje utratę kontroli nad samolotem, który zaczyna gwałtownie skręcać.