LOT kupuje nowe samoloty. To Boeingi 737 MAX, których inni nie chcą
W 2024 i 2025 roku LOT poszerzy swoją flotę samolotów. Pod szyldem Polskich Linii Lotniczych będą latać nowe samoloty Boeing 737 MAX. Co ciekawe, to właśnie ten model miewał w ostatnich latach problemy techniczne, o których było dość głośno w mediach. Z tego względu wiele linii lotniczych, w przeciwieństwie do LOT-u, rezygnuje z zakupu tych jednostek.
Według prognoz LOT osiągnął w ubiegłym roku zysk netto na poziomie ponad 1 mld zł. Ostateczna kwota będzie znana dopiero po wykonaniu audytu, ale trzeba przyznać, że już teraz robi niemałe wrażenie.
Być może to właśnie dobry wynik skłonił władze LOT-u do nabycia kolejnych podniebnych maszyn. W rozmowie z dziennikarzami, prezes przewoźnika, Michał Fijoł, zapowiedział poszerzenie floty o 11 dodatkowych samolotów.
Chodzi o samoloty Boeing 737 MAX 8. Zgodnie z informacjami podanymi na stronie Polskich Linii Lotniczych, rzeczone maszyny mają zasięg wynoszący 5500 km i mogą zabrać na pokład 186 pasażerów. Nowe jednostki prawdopodobnie będą obsługiwać podniebne trasy krótkiego i średniego zasięgu.
Przeczytaj też: Z tego samolotu rezygnuje cały świat. Ryanair go odkupi
Mówiąc o samolotach Boeinga, a konkretnie modelu 737 MAX nie sposób nie wspomnieć o jego licznych problemach technicznych, o których głośno było w ostatnich latach. Pod koniec ubiegłego roku, samolot pasażerski Boeinga lecący pod szyldem Alaska Airlines (MAX 9) musiał awaryjnie lądować wskutek nagłego wyrwania drzwi ewakuacyjnych.