NASA testuje zaawansowany system nawigacji dla miejskich dronów

Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej wybrała właśnie dwie instytucje, które zajmą się ostatnim etapem trwających cztery lata testów Unmanned Aircraft Systems (UAS), czyli mówiąc wprost, dronów.

A mowa o Nevada Institute for Autonomous Systems z siedzibą w Las Vegas i Lone Star UAS Center for Excellence & Innovation z teksańskiego Corpus Christi, które przeprowadzą stosowne testy, żeby ostatecznie przekonać się, czy drony mogą sprawnie i bezpiecznie poruszać się w przestrzeni miejskiej.

Testowe loty dronów odbędą się w okolicach Reno, Nevada w miesiącach marzec-czerwiec oraz Corpus Christi w lipcu i sierpniu. Jak twierdzi Ronald Johnson, UTM project manager z NASA: - Ta faza to najbardziej skomplikowane testy zaawansowanych systemów UAS w bardzo wymagających warunkach miejskich, jakie do tej pory mieliśmy możliwość przeprowadzić. Bardzo nas cieszą plany naszych partnerów, którzy wspierają nas testowo w miastach Reno i Corpus Christi.

Reklama

Za sprawą tych lotów testowych NASA i jej partnerzy, jak Federalna Administracja Lotnictwa, czyli organ nadzoru lotniczego powstały celem regulacji i nadzoru wszystkich aspektów lotnictwa cywilnego w Stanach Zjednoczonych, chcą lepiej zrozumieć, na jakie przeszkody może natrafić przemysł dronowy w środowisku miejskim. Testy pozwolą również sformułować przyszłe regulacje, procedury i inne potrzebne dokumenty, zanim drony trafią do miast.

Nie da się również ukryć, że chodzi o sprawdzenie systemów regulujących ruch dronów i dbających o bezpieczeństwo, jak choćby komunikacja między urządzeniami, unikanie kolizji, automatyczne lądowanie i wiele innych. Jak dodaje Mike Sanders odpowiadający za testy w Teksasie: - Ta seria testów ma kluczowe znaczenie dla bezpiecznej integracji bezzałogowych systemów powietrznych w środowiskach miejskich.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA/Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy