Polski Piorun zniszczył potężny rosyjski śmigłowiec Ka-52 Aligator
Ministerstwo Obrony Ukrainy pochwaliło się dziś informacją, że żołnierze zestrzelili za pomocą polskiej broni, rosyjski postrach przestworzy, czyli śmigłowiec Ka-52 Aligator.
Kamow Ka-52 Aligator został zniszczony za pomocą polskiego pocisku przeciwlotniczego PPZR Piorun. O tej akcji poinformował Jurij Koczewenko, rzecznik 95 Brygady Desantowo-szturmowej, a później te wieści potwierdziło również Ministerstwo Obrony Ukrainy.
To kolejny dowód na to, że polska broń świetnie sprawdza się w realiach wojny w Ukrainie. Polskimi piorunami udało się już zestrzelić dziesiątki najróżniejszych rosyjskich maszyn. Oficjalnie mówi się o dwóch, ale jak tłumaczą eksperci, armia Ukrainy większość akcji utrzymuje w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.