Rosyjskie samoloty wciąż latają do Kaliningradu. Jak to możliwe?

Baczni obserwatorzy serwisu FlightRadar dostrzegli, że rosyjskie samoloty dolatują do Kaliningradu, wykorzystując wąski korytarz międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Nie wlatują one ani w przestrzeń fińską, jak i estońską, łotewską i litewską.

Samoloty do Kaliningradu wciąż latają

Wszystkie państwa Unii Europejskiej zadecydowały o tym, by nie wpuszczać rosyjskich samolotów w europejską przestrzeń powietrzną. Spowodowało to, że samoloty z Rosji mają ogromne problemy z transportem pasażerów w jakimkolwiek z kierunków. Wydawało się, że sytuacja utrudni również dostanie się Rosjanom do obwodu kaliningradzkiego. Każdy lot wówczas naruszałby przestrzeń litewską, łotewską lub fińską. Okazuje się jednak, że istnieje wąski, międzynarodowy korytarz, który pozwala rosyjskim maszynom na dotarcie do eksklawy nad Bałtykiem.

Reklama

Krajowa przestrzeń powietrzna rozciąga się nad terytorium lądowym i morskim danego państwa, nad morzem otwartym oraz obejmuje 12 mil morskich od wybrzeża. Przestrzeń powietrzną można dzielić na narodową i międzynarodową. Ewentualne zawieszenie połączeń lotniczych pomiędzy macierzą a obwodem kaliningradzkim zmusiłoby Rosjan do przejścia na tranzyt koleją, który trwałby o wiele dłużej.

Federalna Agencja Transportu Lotniczego poinformowała, że rosyjskie linie lotnicze będą latać do Kaliningradu. Loty te będą realizowane nad wodami międzynarodowymi na Morzu Bałtyckim omijając tym samym państwa nadbałtyckie. Do Kalinigradu można polecieć z trzech moskiewskich portów lotniczych, Petersburga oraz Kazania liniami lotniczymi: Aerofłot, Pobeda, S7 Airlines, Smartavia, Rossija oraz UTair.

Zamknięcie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów

24 lutego 2022 Rosja dokonała bezprecedensowego aktu agresji na terytorium Ukrainy. Jednym ze sposobów wywarcia presji na Władimira Putina jest zamknięcie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych oraz prywatnych samolotów należących do rosyjskich oligarchów. 

W niedzielę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przedstawiając pakiet kolejnych restrykcji wobec Rosji w związku z inwazją na Ukrainę, poinformowała o zamknięciu przestrzeni powietrznej UE dla samolotów należących do Rosji, zarejestrowanych w Rosji lub kontrolowanych przez Rosję. 

Nie będą one mogły lądować, startować ani przelatywać nad terytorium UE. Zakaz dotyczy także prywatnych odrzutowców. W ramach odpowiedzi Moskwa zabroniła liniom lotniczym z 36 krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Włoch i Kanady, korzystania z rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina | Rosja | wojna w Ukrainie | Obwód Kaliningradzki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama