Tajny dron RQ-180 już do dyspozycji Pentagonu. Wygląda jak bombowiec B-2

Pentagon obecnie rozwija coraz to nowe projekty związane z zaawansowanymi pojazdami powietrznymi, które będą odpowiedzią na zagrożenie z tytułu Chin i Rosji. RQ-180 jest pierwszą z kilku maszyn, jakie pojawią się w ciągu 3 lat.

Siły Powietrzne USA właśnie wzbogaciły się o nowy statek powietrzny, który będzie szpiegował wroga za pomocą najnowocześniejszej technologii. Serwis AviationWeek poinformował na swoich łamach, że pojazd osiągnął już zdolność operacyjną i może wykonywać nawet najbardziej karkołomne zdania.

RQ-180 swoim wyglądem i rozmiarami przypomina słynny bombowiec B-2 Spirit, który powstał w technologii latającego skrzydła, a został wykonany z materiałów znacząco obniżających jego wykrycie przez radary. Trzeba tutaj podkreślić, że w odróżnieniu od niego, nowa maszyna Pentagonu jest bezzałogowa. Jest to też największy dron obecny we flocie USAF.

Reklama

Jego zdaniem jest wykonywanie misji zwiadowczych, podobnie jak kiedyś czyniły to kultowe U-2 i SR-71 Blackbird. Niedawno pojawiły się informacje, że również i one doczekają się swoich następców, ale na razie nie wiadomo, kiedy to nastąpi. RQ-180 stacjonuje w bazie sił powietrznych Beale w północnej Kalifornii.

Przez ostatnie lata był testowany w słynnej i tajnej Strefie 51 oraz ośrodku Tonopah Test Range w Nevadzie. Pentagon nie ujawnił żadnych informacji na temat tej maszyny, a także ile egzemplarzy RQ-180 docelowo znajdzie się we flocie Sił Powietrznych USA. Jedyne pewne dane wskazują, że swoim wyglądem przypomina bombowiec B-2 i, podobnie jak on, dysponuje rozpiętością skrzydeł na poziomie 52 metrów.

Bombowiec B-2 Spirit, który służy w Siłach Powietrznych USA od lat 90. ubiegłego wieku. Fot. USAF.

Przypomnijmy, że niedawno swój dron bojowy zaprezentowała rosyjska armia. Su-70 Ochotnik wziął udział w locie ćwiczebnym u boku najnowszego myśliwca Su-57. Rosyjska maszyna jest jednak dużo mniejsza od amerykańskiego RQ-180, bo jej rozpiętość skrzydeł wynosi zaledwie 17,6 metra, oraz ma zupełnie inne przeznaczenie. Jest to bezzałogowy bombowiec o masie startowej 20 ton.

Pentagon już w przyszłym roku będzie miał również do dyspozycji dron o nazwie XQ-58A Valkyrie. Dziesiątki takich maszyn mają funkcjonować jako skrzydłowi w technologii roju, podczas wykonywania trudnych misji. Kilka takich maszyn będzie przydzielanych do poszczególnych myśliwców F-22 Raptor, F-35 Lightning II i samolotów transportowych.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. WHFine3D/USAF

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy