Brazylijski psychodelik jako nowa metoda leczenia depresji
Mimosa tenuiflora, znana z zastosowań w rytuałach rdzennych społeczności Brazylii, zyskuje coraz większe zainteresowanie naukowców jako potencjalne wsparcie w leczeniu depresji. Jej korzeń zawiera dimetylotryptaminę (DMT) - silny psychodelik, którego działanie może przynosić ulgę pacjentom zmagającym się z depresją lekooporną.

Kiedy tradycyjne metody leczenia zawodzą, chorzy często zaczynają szukać terapii alternatywnych. Dokładnie tak było w przypadku Guaracy Carvajala, 31-letniego programisty, który od lat zmagał się z chroniczną depresją. W akcie desperacji na podstawie instrukcji z internetu samodzielnie wyekstrahował DMT z zakupionych korzeni mimosy tenuiflory, znanej wśród rdzennej ludności jako Jurema, Jurema Preta czy Black Jurema. I choć obecnie już jej nie używa, to jak przekonuje, pomogła mu przetrwać kryzys życiowy.
To uczucie, jakbyś coś rozwiązał w swoim życiu
Akt desperacji. Domowa ekstrakcja DMT
Warto tu wyjaśnić, że mimosa tenuiflora to gatunek wieloletniego zimozielonego krzewu, naturalnie występującego na północno-wschodnich terenach Ameryki Południowej i w Meksyku. W korze jego korzenia, w stężeniu około 1 proc., występują psychoaktywne alkaloidy, w tym DMT. Z racji wysokiej zawartości tego psychodeliku, roślina jest jednym z podstawowych składników rytualnego napoju ayahuasca.
Szybki efekt, ale nie dla każdego
Aby sprawdzić to działanie, Draulio Araujo z Brain Institute of the Federal University of Rio Grande do Norte przeprowadził więc sześciomiesięczne badanie, w którym14 pacjentów pod nadzorem lekarzy inhalowało parę z DMT. Pacjenci otrzymywali również wsparcie psychoterapeutyczne, a niektórzy kontynuowali leczenie farmakologiczne, ale wyniki są obiecujące.
Reakcja organizmu jest natychmiastowa i już dzień po podaniu pacjenci wykazywali znaczną poprawę w objawach depresji… o ile terapia na nich zadziałała. Bo jak dodaje neurobiolożka Fernanda Palhano-Fontes, również uczestnicząca w badaniach, "mamy pacjentów, którzy poprawiają się znacząco i takich, którzy w ogóle nie wykazują poprawy".
Według relacji tych pierwszych uczestników terapii, doświadczenie z DMT pozwala im "otworzyć się" i spojrzeć na życie z innej perspektywy. Araujo nie zamierza więc poprzestać na małych próbach klinicznych i planuje rozszerzenie badań na grupę 100 pacjentów.