Dostęp do szybkiego internetu powoduje, że... tyjemy

Nowe badanie wykazało związek między wdrożeniem usług szybkiego internetu a wzrostem wskaźnika otyłości. Naukowcy, którzy je przeprowadzili, przypisują ten wzrost wpływowi dostępu do szybkiego internetu na poziom aktywności fizycznej i nawyki żywieniowe.

Wzrost liczby osób z otyłością wynika z kilku czynników związanych ze stylem życia
Wzrost liczby osób z otyłością wynika z kilku czynników związanych ze stylem życia123rf123RF/PICSEL

Otyłość pozostaje jednym z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego na całym świecie, powiązanym ze zwiększonym ryzykiem chorób serca, nadciśnienia, udaru mózgu, cukrzycy i zgonu. Szacuje się, że w Stanach Zjednoczonych do 2030 roku aż 78 proc. dorosłych będzie miało nadwagę lub otyłość, a dane z Australii pokazują, że w 2022 roku dotyczyło to dwóch na trzy osoby dorosłe (66 proc.).

Szybki internet a nadwaga. Jest istotny związek

Wzrost liczby osób z otyłością wynika w dużej mierze z czynników związanych ze stylem życia, zdrowiem i środowiskiem, w tym niezdrowych nawyków żywieniowych i siedzącego trybu życia. Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców australijskich placówek Monash University, University of Melbourne i RMIT University wskazuje jednak na coś jeszcze, a mianowicie związek między wzrostem liczby przypadków otyłości a wdrożeniem usług szybkiego internetu.

Dostęp do szybkiego połączenia internetowego zmniejsza prawdopodobieństwo, że osoby spełnią minimalne zalecenia dotyczące aktywności fizycznej proponowane przez WHO. Oznacza to, że ludzie stają się mniej aktywni i prowadzą bardziej siedzący tryb życia
powiedział autor badania opublikowanego w Economics & Human Biology, dr Klaus Ackermann z Wydziału Ekonomii i Statystyki Biznesowej Monash University Business School oraz SoDa Labs.
Szybki internet a nadwaga i otyłość. Nowe badanie pokazuje związek123RF/PICSEL

Naukowcy doszli do tych wniosków, analizując dane z 14 fal badania HILDA (Household, Income and Labour Dynamics in Australia) oraz dane dotyczące wdrożenia Krajowej Sieci Szerokopasmowej (NBN) w całej Australii. Od 2012 roku projekt infrastrukturalny NBN stopniowo modernizował istniejące systemy analogowego internetu telefonicznego, co znacznie poprawiło prędkość połączeń internetowych.

Rośnie dostęp do sieci, rośnie BMI

Badacze odkryli w ten sposób, że wzrost o 1 proc. w tempie adopcji NBN wiązał się ze wzrostem częstości występowania otyłości. Zaobserwowano zwiększenie wskaźnika masy ciała (BMI) o 1,57 kg/m² oraz 6,6 proc. wzrost częstości występowania otyłości. BMI jest międzynarodowo uznanym standardem pomiaru masy ciała w stosunku do wzrostu. Dorośli z BMI w przedziale 25-29,9 są uważani za osoby z nadwagą, a BMI na poziomie 30 i wyższym oznacza otyłość.

Jak wyjaśniają eksperci, siedzący tryb życia jest wywoływany koniecznością dłuższego pozostawania w trybie online, co prowadzi do obniżenia tempa metabolizmu i przyczynia się do otyłości. Problem ten jest dodatkowo potęgowany przez potrzebę częstego spożywania przekąsek podczas korzystania z komputera, co zwiększa dzienną ilość spożywanych kalorii i przyczynia się do otyłości. A to jeszcze nie wszystko, bo jak dodają:

Ponadto korzystanie z internetu umożliwia łatwy dostęp do różnych towarów i usług, co zmniejsza potrzebę fizycznego załatwiania sprawunków. Wygoda komunikacji elektronicznej dodatkowo ogranicza potrzebę spotkań z rodziną i przyjaciółmi, co jeszcze bardziej zmniejsza potencjalne możliwości podejmowania aktywności fizycznej.

Co warto podkreślić, chociaż nowe badanie dotyczy Australii, związek między otyłością a korzystaniem z internetu nie ogranicza się do tego kraju. Badanie przeprowadzone w 2024 roku wśród studentów pierwszego roku w Turcji również wykazało dodatnią korelację między BMI a problematycznym użytkowaniem sieci.

W 2019 roku przegląd istniejących badań z różnych krajów, w tym USA, wykazał zaś istotny związek między zwiększonym użytkowaniem internetu a a prawdopodobieństwem wystąpienia nadwagi i otyłości. Użytkownicy sieci mieli o 47 proc. większe szanse na nadwagę lub otyłość. Naukowcy mają nadzieję, że wyniki obecnego badania zwiększą świadomość tego związku i doprowadzą do działań promujących aktywność fizyczną i zdrowy styl życia.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Czy sztuczna inteligencja jest niebezpieczna?PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas