Kolejne dowody na to, że popołudniowa drzemka jest dobra dla mózgu

Dobre wieści dla śpiochów, bo nowe badania obserwacyjne potwierdzają związek między popołudniowymi drzemkami a poprawionym funkcjonowaniem kognitywnym mózgu i sprawnością umysłu.

A jakby tego było mało, zdaniem naukowców jest szansa na to, że mogą też pomóc w łagodzeniu związanego z wiekiem stanu zapalnego tkanek nerwowych i tym samym zachowaniu mózgu w zdrowiu. Żeby potwierdzić swoją teorię, naukowcy zaprosili to badań ponad 1500 starszych osób, które otwarcie deklarowały się jako drzemiące popołudniami. W celach badawczych popołudniowe drzemki zostały zdefiniowane jako krótkie okresy snu po obiedzie, które trwały dłużej niż 5 minut, ale mniej niż 2 godziny. W celach kontrolnych znaleziono również grupę 600 osób w podobnym wieku, które nie miały w zwyczaju drzemać po południu.

Reklama

- W tych badaniach zaprezentowaliśmy trzy główne odkrycia. Po pierwsze, starsze osoby, które cenią sobie popołudniowe drzemki wykazują znacząco wyższe zdolności kognitywne w porównaniu z tymi, które nie drzemią. Po drugie, u osób drzemiących mamy wyższe poziomy triacylogliceroli. W końcu, popołudniowe drzemki są silnie związane z orientacją, funkcjami językowi i pamięcią - tłumaczą naukowcy. Co warto podkreślić, obie grupy raportowały ok. 6,5 godziny snu w nocy, co jest o tyle istotne, że drzemanie w ciągu dnia nie wynikało z kompensowania braku snu w nocy i zamiast tego było dodatkowym dziennym snem. 

Co jednak ciekawe, naukowcy podkreślają, że nie wszystkie drzemki w ciągu dnia odbywają się z korzyścią dla zdrowia, bo na przykład te zbyt długie wiążą się ze zwiększonym ryzykiem udaru i zwiększoną śmiertelnością: - Z jednej strony sen za dnia jest dobry dla poprawy działania systemu immunologicznego, podczas gdy drzemki i sen nocy promują naprawę tego systemu.

Z drugiej strony, częste spanie za dnia związane jest ze spadkiem odporności zarówno u młodszych, jak i starszych osób - tłumaczą te zawiłe związki autorzy badań. Szczególnie ważny wydaje się tu czas trwania takich drzemek, bo w przypadku większości negatywnych skutków jest on po prostu za długi. Dlatego też, jeśli popołudniowe drzemki są naszym stałym nawykiem, niezwykle ważne jest, aby pilnować czasu ich trwania - nie powinny przekraczać 2 godzin.

Źródło: GeekWeek.pl/medicalxpress

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy