Naukowcy: Pierzesz ubrania na sucho? Możesz zachorować na Parkinsona
Trichloroeten używany do prania na sucho jest powiązany z zachorowaniem na Parkinsona. Taką hipotezę stawia grupa badaczy z Uniwersytetu w Rochester, która przeprowadziła analizę nad szkodliwością tej substancji chemicznej. Według nich zwiększa ryzyko choroby aż o 500 proc.
Naukowcy stojący za tak mocną tezą twierdzą, że trichloroetylen napędza rozprzestrzenianie się choroby Parkinsona na świecie. Według hipotezy badaczy już zwykłe obcowanie z trichloroetylen niebezpiecznie zwiększa szansę zachorowania. A z tą substancją możemy mieć często do czynienia. Prócz zastosowania w praniu ubrań na sucho, używa się go także w usuwaniu farb, czyszczeniu metalowych narzędzi czy tworzeniu kawy bezkofeinowej. Czy faktycznie jest się czego bać?
Trichloroetylen używany w praniu na sucho powoduje chorobę Parkinsona?
Naukowcy z Uniwersytetu w Rochester wskazują korelację między zwiększonym użyciem trichloroetylenu na bazie analizy dotychczasowych badań na ten temat, sięgających 1969 roku. Znalezione przez nich badania dotyczyły analizy epidemiologicznej łączącej związek ze zwiększeniem zachorowania o 500 proc., paru eksperymentów na zwierzętach oraz analiz dogłębnych analizach przypadków, kiedy osoby, które doświadczyły silnej ekspozycji na trichloroetylen, zachorowały.
W badaniach przytaczają m.in. analizę przypadku byłego amerykańskiego polityka Johnego Isaksona, który w młodości stacjonował w bazie lotniczej w Georgii. W 2006 roku zachorował na Parkinsona i według naukowców egzaminujących analizę jego przypadku, faktycznie mogło to wynikać z ekspozycji na trichloroetylen, który służył mu do konserwacji wojskowych samolotów.
Według naukowców z Uniwersytetu w Rochester obecna wiedza i poszlaki są zbyt mocne, aby je zignorować. Szczególnie że trichloroetylen dalej jest popularnym środkiem, używanym na co dzień. Autorzy nowej analizy chcą nakłonić władze federalne do zakazu stosowania związku na terenie USA.
Autorzy proponują szereg działań mających na celu rozwiązanie problemu zagrożenia zdrowia publicznego przez TCE. Zauważają, że skażone miejsca mogą być z powodzeniem poddane remediacji, a narażenie powietrza w pomieszczeniach może być złagodzone przez systemy remediacji par, podobne do tych stosowanych w przypadku radonu
Czy faktycznie trzeba się bać trichloroetylenu?
Warto zwrócić uwagę na fakt, że władze niektórych stanów jak Minnesota i Nowy Jork faktycznie zakazały używania trichloroetylenu. W 2022 Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska uznała go za "nieuzasadnione ryzyko dla zdrowia ludzkiego".
Jednak zanim odrzucimy pranie na sucho warto zwrócić uwagę na to, że nowe badania naukowców nie wprowadziły nowej wiedzy, a jedynie zrewidowały już istniejącą. Ponadto skupiły się na wąskim zakresie przypadków. Dlatego sami ich autorzy podkreślają, że jak nie cofają się ze swojej hipotezy, to trzeba zrobić serię kolejnych badań, które będą mogły faktycznie odpowiedzieć na pytanie czy trichloroetylen wywołuje chorobę Parkinsona.