Nowa, skuteczna szczepionka przeciwko cholerze ma formę… ryżu!

Japońscy naukowcy opracowali nowy typ szczepionki przeciwko cholerze, genetycznie modyfikując ryż w celu umieszczenia w nim nietoksycznego antygenu choroby.

Cały proces zaczyna się od genetycznej inżynierii sadzonek ryżu, by produkowały nietoksyczną podjednostkę B cholery (CTB), która jest często wykorzystywana w szczepionka przeciwko tej chorobie, bo jak wynika z nazwy jest nietoksyczna, a jednocześnie wywołuje silną odporność. Szczepionka o nazwie MucoRice-CTB korzysta zaś z tego zmodyfikowanego ryżu, zmielonego na proszek i wymieszanego z wodą - jako że ryż przechowuje białka w maleńkich membranach, wyspecjalizowanych do tego organellach, antygeny cholery są naturalnie chronione przed enzymami trawiennymi, które normalnie niszczą inne podawane oralnie szczepionki. - Te ciała protein zachowują się jak naturalna kapsułka, żeby dostarczyć antygen do systemu odpornościowego w jelitach - tłumaczy jeden z naukowców, Hiroshi Kiyono.

Reklama

MucoRice-CTB jest już po pierwszej fazie testów klinicznych na ludziach, w których bezpieczeństwo dawki sprawdzano na czterech grupach liczących po 10 osób chętnych. Każda grupa, poza kontrolną grupą placebo, otrzymała inną dawkę szczepionki, a w sumie każdy uczestnik otrzymał cztery dawki szczepionki w ciągu 8 tygodni. Testy pokazują brak znaczących skutków ubocznych tej nowatorskiej szczepionki, a badane grupy wykazują pozytywne efekty szczepienia - im większa dawka, tym wyższe. Tyle że w sumie tylko ok. jedna trzecia wszystkich uczestników wykształciła minimalną odpowiedź immunologiczną, co zdaniem naukowców budzi pytania o to, czy w grę nie wchodzi tu indywidualna flora bakteryjna. 

Szczególnie że badania tej ostatniej u uczestników nie wykazały żadnych bakterii typowych dla osób opornych na szczepienia, więc jedynym czynnikiem może tu być indywidualna kompozycja bakterii w jelitach. Na ten moment to jednak tylko hipotezy, a naukowcy już zabierają się do kolejnych testów, w innych grupach, bo w tych pierwszych wzięli udział tylko młodzi zdrowi Japończycy, a jak wiemy przynależność etniczna czy płeć potrafią tu odgrywać znaczącą rolę. Co ciekawe, mamy już inne podawane doustnie szczepienia przeciwko cholerze o dużej skuteczności, czemu więc ta nowa ma tak duże znaczenie? Dlatego, że MucoRice-CTB jako jedyna z nich nie wymaga przechowywania w lodówce - wystarczy wymieszać proszek z wodą i go zjeść, co jest kluczowe w dystrybucji do mocno oddalonych od miejsca produkcji krajów czy takich o kiepsko rozwiniętych systemach opieki zdrowotnej, gdzie odpowiednie przechowywanie leków jest problemem. Do tego nowa szczepionka jest po prostu tania, dzięki czemu może okazać się bardzo ważnym narzędziem walki z chorobą, która zabija rocznie ponad 100 tysięcy osób.

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy