Pierwszy w pełni udany przeszczep płuc u chorego na wirus SARS-CoV-2 w Chinach
Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 w Chinach wciąż się rozwija, chociaż już nie tak szybko, jak jeszcze choćby miesiąc temu. Przynajmniej tak twierdzą władze. Pomimo tego, wciąż w stanie krytycznym pozostaje tysiące osób.
Władze chcą jak najszybciej opanować sytuację i jak najbardziej to możliwe ograniczyć skutki rozprzestrzenia się patogenu na nowe miasta. Najważniejszym jednak aspektem walki wciąż pozostaje zapewnienie pomocy medycznej osobom, które przebywają w szpitalach w stanie bardzo ciężkim lub krytycznym.
Wirus w trakcie rozwoju choroby degraduje płuca pacjentów do tego stopnia, że muszą być oni stale podpięci do respiratorów. Są też przypadki, który wymagają nawet pozaustrojowego natlenienia krwi i farmakoterapii. Osoby znajdujące się w najcięższym stanie wymagają nawet przeszczepu płuc. Lekarze ze szpitala Wuxi People's Hospital w prowincji Jiangsu przeprowadzili pierwszą w pełni udaną taką operację u jednego z pacjentów.
Władze ośrodka medycznego informują, że transplantacja była jedną z najtrudniejszych w historii, gdyż lekarze musieli podczas niej przebywać w specjalnych kombinezonach ochronnych. Pomimo tego, przebiegła ona zadziwiająco pomyślnie, a 59-letni pacjent czuje się dobrze i niebawem wróci do zdrowia. Operacja ta daje nadzieję na wyleczenie setek osób, które bez przeszczepu płuc same nie wygrają walki z wirusem SARS-CoV-2. Eksperymenty chińskich naukowców pozwolą też lepiej przygotować się i opracować nowe metody leczenia lekarzom z innych krajów świata.
Obecnie na całym świecie odnotowano już ponad 3 tysiące ofiar wirusa SARS-CoV-2 i 90 tysięcy nim infekcji, 44 tysiącom osób udało się pokonać chorobę, a 45 tysięcy wciąż z nią walczy. W Polsce wciąż nie wykryto pierwszej osoby zainfekowanej wirusem, natomiast w Niemczech jest ich już 160, we Włoszech 2036, a w Korei Południowej 4400.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. CGTN