Pszczoła i dramat 55-latka. Od takiego użądlenia można stracić wzrok

Użądlenie nigdy nie jest przyjemne, ale ta historia wywołuje ciarki. Pewien mężczyzna z Filadelfii został bowiem użądlony w nietypowe miejsce — bezpośrednio w gałkę oczną. Choć udał się na oddział ratunkowy, nie był to koniec jego problemów. Terapia trwała prawie pół roku! Co robić, gdy żądło utkwi w oku?

Użądlenie nigdy nie jest przyjemne, ale ta historia wywołuje ciarki. Pewien mężczyzna z Filadelfii został bowiem użądlony w nietypowe miejsce — bezpośrednio w gałkę oczną. Choć udał się na oddział ratunkowy, nie był to koniec jego problemów. Terapia trwała prawie pół roku! Co robić, gdy żądło utkwi w oku?
Użądlenia to niekiedy nie tylko ból i dyskomfort. Zdarzają się poważniejsze powikłania. /123RF/PICSEL

Użądlenia zdarzają się dość często, szczególnie podczas ciepłych miesięcy, gdy owady takie jak osy i pszczoły są najbardziej aktywne. W większości przypadków takie zdarzenie wiąże się z bólem i tymczasowym dyskomfortem, ale niestety może być też bardzo niebezpiecznie.

Żądło w oku. Takie użądlenia zdarzają się rzadko, ale mogą stanowić ogromny problem

Niekiedy użądlenia mogą prowadzić do poważnych reakcji alergicznych, a nawet stanowić zagrożenie dla życia, innym razem problem nie wynika natomiast z alergii, a z faktu, że żądło może zostać wbite w nietypowe miejsce — takie jak na przykład gałka oczna. 

Urazy te występują rzadko. Ich konsekwencją mogą być przejściowe — z reguły niewpływające trwale na funkcję narządu wzroku — objawy miejscowe w postaci obrzęku tkanek miękkich, aż po zmiany prowadzące do trwałej utraty wzroku — podają ekspertki z Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum w Krakowie.

Reklama

O fatalnych skutkach takiego użądlenia przekonał się pewien mężczyzna, który przeżył właśnie takie rzadko zdarzające się użądlenie. Jak to się stało? Nie wiadomo, według mężczyzny przechodził on po prostu obok uli na posesji, na której pracował, gdy owady podleciały i zaczęły atakować. Żądło wbite zostało bezpośrednio w gałkę oczną. Prawe oko mężczyzny spuchło i nabiegło krwią, zaburzona była też wizja. 55-latek udał się na oddział ratunkowy, ale sprawy nie potoczyły się tak, jak powinny.

Co na użądlenie? Nie zawsze wystarczy okład czy wizyta na SOR

Wizyta na oddziale ratunkowym nie do końca przebiegła tak, jak powinna — wkrótce okazało się bowiem, że nie udało się wówczas usunąć całego żądła. W oku mężczyzny wciąż tkwił mały fragment, co doprowadziło do dalszych powikłań, m.in. znacznego pogorszenia wzroku. 55-latek z Filadelfii widział na długość ręki i mógł policzyć swoje palce, ale nie dostrzegał niczego dalej. Poszkodowany udał się do szpitala, gdzie zajęli się nim okuliści. Krew widocznie zbierała się na dnie tęczówki, a tuż przy granicy między rogówką mężczyzny a białkiem oka zlokalizowano resztkę żądła

- Nie jestem zaskoczona, że na ostrym dyżurze pominięto mały fragment — przekazała serwisowi „Ars Technica” okulistka Talia Shoshany. - Wyciągnęli większość żądła, ale niewielki fragment można było uwidocznić jedynie w lampie szczelinowej — podała i nadmieniła, że część żądła należało wyciągnąć za pomocą specjalnych kleszczy okulistycznych.

Kiedy do lekarza po użądleniu pszczoły? W przypadku żądła w oku - natychmiast!

55-latek po wyciągnięciu reszty żądła z oka otrzymał antybakteryjne krople do oczu i lek przeciwzapalny. Koniecznych było aż 5 miesięcy leczenia, aby mężczyzna doszedł do siebie — wzrok w prawym oku nie powrócił do stanu sprzed użądlenia, ale znacząco się poprawił. W związku z tym zajściem w raporcie opublikowanym niedawno w „The New England Journal of Medicine” okulistki Talia Shoshany i Zeba Syed przedstawiły krytyczne zalecenie: 

- Użądlenia w gałki oczne są bardzo rzadkie. Jeśli jednak zdarzy ci się być jednym z nielicznych nieszczęśników, którzy zostali ukąszeni w oko, koniecznie skonsultuj się konkretnie z lekarzem okulistą.

Zdjęcia oka i wyciągniętego fragmentu żądła, które przypomina igiełkę lub gwoździk, mogą być nieodpowiednie dla osób wrażliwych, jednak można je obejrzeć tutaj. Są one dostępne na łamach wspomnianej publikacji.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: szpital
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy