USA ujawniają plany darmowej szczepionki na koronawirusa dla każdego obywatela

Administracja Donalda Trumpa ujawniła, że celem jest start programu w styczniu przyszłego roku z liczbą 100 mln szczepionek, jak tylko Agencja Żywności i Leków je zatwierdzi.

USA ujawniają plany darmowej szczepionki na koronawirusa dla każdego obywatela
USA ujawniają plany darmowej szczepionki na koronawirusa dla każdego obywatelaGeekweek

Chociaż Amerykanie wciąż czekają na certyfikację jednej lub więcej szczepionek na Covid-19, administracja już ma pomysł w jaki sposób przeprowadzić ich dystrybucję, by ostatecznie „każdy Amerykanin, który będzie nią zainteresowany, otrzymał swój egzemplarz”. Jak czytamy w raporcie przedstawionym w kongresie przez Ministerstwo Zdrowia i Pomocy Humanitarnej Stanów Zjednoczonych i Departament Obrony, szczepionka będzie dystrybuowana bez jakichkolwiek płatności z góry dla dostawców i wydatków z własnej kieszeni dla odbiorców, czyli mówiąc wprost… za darmo dla każdego obywatela, który będzie chciał się zaszczepić.

W pierwszej kolejności mają zostać jednak wyznaczone tzw. populacje priorytetowe, żeby uniknąć sytuacji, że w przypadku rynkowych braków pokrzywdzone będą najbardziej narażone grupy, a dopiero później, kiedy rynek się nasyci, dostępność będzie powszechna. Co jeszcze ciekawsze, w osobnym dokumencie można przeczytać, że ograniczona liczba szczepionek może być dostępna już na początku listopada tego roku, jeśli tylko FDA wyda stosowne pozwolenia, więc Amerykanie naprawdę nie zamierzają zwlekać.

I w sumie to trudno się im dziwić, bo chociaż Stany Zjednoczone odpowiadają 4% światowej populacji, to mają u siebie 25% wszystkich zachorowań na koronawirusa, a liczba zgonów na dniach sięgnie 200 tysięcy. Jak zapewniają lokalni eksperci, w tym czołowy epidemiolog USA, dr Anthony Fauci, USA jest najbardziej dotkniętym przez pandemię krajem na świecie, a wszystko dlatego, że nie udało im się w porę i skutecznie wprowadzić lockdownu - wiele osób niepotrzebnie podróżowało, robiło zakupy w centrach handlowych i oddawało się innym sprzyjającym infekcjom aktywnościom, podczas gdy reszta świata już stosowała się do obostrzeń.

Jeżeli zaś chodzi o szczepienia, to obecnie w Stanach Zjednoczonych testuje się 7 najpoważniejszych kandydatów, a każdy z nich na końcowych etapie, o krok od zgody FDA. Na całym świecie mamy zaś ok. 50 dobrze się zapowiadających szczepień w fazie testów na ludziach i dziesiątki kolejnych na wcześniejszych etapach, więc jest duża szansa, że już niebawem na rynek trafi więcej niż jedna skuteczna szczepionka. Pytanie tylko, o jakich liczbach trafiających na rynek mówimy, bo skoro obecnie mamy problem nawet z nabyciem szczepienia na grypę, to sprawa jest poważna, a do tego należy wziąć pod uwagę fakt, że nie wszyscy chcą się szczepić - jeden na pięciu Amerykanów deklaruje odmową, a jedna trzecia ma pewne wątpliwości, co nieco komplikuje rządowe plany.

Źródło: GeekWeek.pl/cnet

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas