YouTube pogłębia samotność i niepokój. Nowe badanie naukowców

Według najnowszych badań australijskich naukowców YouTube może mieć niezwykle negatywny wpływ na zdrowie psychiczne. Za wszystkim ma stać mechanizm tworzenia relacji z twórcami, którego ofiarą padają często młodzi użytkownicy.

Częste korzystanie z serwisu YouTube może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie psychiczne
Częste korzystanie z serwisu YouTube może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie psychiczne123RF/PICSEL
Częste korzystanie z serwisu YouTube może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie psychiczne
Częste korzystanie z serwisu YouTube może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie psychiczne123RF/PICSEL

Doktor Luke Balcombe i profesor Diego De Leo z Uniwersytetu Griffitha postanowili sprawdzić, jaki wpływ na psychikę ma częste oglądanie filmów na YouTube. W swoich badaniach, opublikowanych w naukowej bazie MPDI, szukali zarówno pozytywnych, jak i negatywnych oddziaływań. Szczególną uwagę zwrócili na trend tworzenia "relacji" między widzem a twórcą. Wyniki analizy pokazały, jak niebezpieczne jest to zjawisko.

Spotkanie z youtuberem lepsze niż spotkania z przyjaciółmi

Powstawanie tzw. pararelacji między odbiorcą i twórcą jest bardzo znanym zjawiskiem. Ludzie tworzą treści w taki sposób, aby wywołać "relację", w której widz myśli, że twórca produkuje treści bezpośrednio dla niego. Pozwala to na skrócenie dystansu i prowadzi do lepszego odbioru materiału.

W pararelacji (relacjach paraspołecznych) w przeciwieństwie do prawdziwej relacji zaangażowana jest tylko jedna strona, odbiorca. To niezwykle szerokie zjawisko odnoszące się to konsumowania treści w internecie, telewizji, literaturze itp. W pararelacjach tworzymy silną więź z fikcyjnymi postaciami, bądź takimi, które my poznajemy, ale one nie mogą poznać nas (np. celebryci z talk-show)
W pararelacji (relacjach paraspołecznych) w przeciwieństwie do prawdziwej relacji zaangażowana jest tylko jedna strona, odbiorca. To niezwykle szerokie zjawisko odnoszące się to konsumowania treści w internecie, telewizji, literaturze itp. W pararelacjach tworzymy silną więź z fikcyjnymi postaciami, bądź takimi, które my poznajemy, ale one nie mogą poznać nas (np. celebryci z talk-show)

Mechanizm tworzenia relacji parasocjalnych jest dziś wręcz nieodłącznym elementem obcowania z kulturą. U podstaw nie jest niczym złym i świadczy o angażującej treści. W badaniach australijscy naukowcy stwierdzili, że powstawanie takich relacji w stosunku do youtuberów, którzy w filmach pokazują swoje życie, może mieć nawet pozytywny wpływ na psychikę odbiorców.

Jednak nieumiarkowane oglądanie takich treści prowadzi do sytuacji, gdy powstałe pararelacje zastępują relacje w prawdziwym życiu. Jak wskazały badania, dwie godziny oglądania filmów na YouTube dziennie, tworzy pararelacje tak silne, że często zastępują realne kontakty międzyludzkie.

W badaniach autorzy przeanalizowali dostępną literaturę nt. wpływu serwisu YouTube na zdrowie psychiczne użytkowników. Ich wnioski to niejako synteza dostępnej wiedzy
W badaniach autorzy przeanalizowali dostępną literaturę nt. wpływu serwisu YouTube na zdrowie psychiczne użytkowników. Ich wnioski to niejako synteza dostępnej wiedzy123RF/PICSEL

Szczególnie narażone są osoby w wieku do 29 lat i cierpiące na niepokój oraz samotność. W przypadku tych drugich występował także niebezpieczny proces, kiedy nadmierne oglądanie filmów na YouTube prowadziło do zwiększenia ich problemów. Innymi słowy, youtuberzy zastępowali im kontakty z ludźmi w prawdziwym świecie.

Te internetowe "relacje" mogą wypełnić lukę dla osób, które, na przykład, mają lęk społeczny, jednak może to zaostrzyć ich problemy, gdy nie angażują się w interakcje twarzą w twarz, które są szczególnie ważne w latach rozwojowych. [...] Zalecamy, aby takie osoby ograniczyły swój czas na YouTube i szukały innych form interakcji społecznych, aby zwalczyć samotność i promować zdrowie psychiczne
doktor Luke Balcombe w oświadczeniu do badań

Czy AI pomoże rozwiązać problem samotności?

Nowa praca naukowców jest po prostu potwierdzeniem istnienia już znanego problemu. Według nich jednak ciągle nie mamy efektywnych i praktycznych sposobów zwalczania zjawiska zbyt silnych pararelacji, które mogą prowadzić do samotności

Ciekawą częścią nowych badań są rozważania nad wykorzystaniem AI do kierowania użytkowników na treści mogące im pomóc w zwalczaniu problemów psychicznych.

W przypadku wrażliwych dzieci i nastolatków, którzy często używają YouTube, można znaleźć sposób [pomocy - przypis red.] w monitorowaniu i interwencji za pomocą sztucznej inteligencji. [...] Zbadaliśmy kwestie interakcji człowiek-komputer i zaproponowaliśmy koncepcję niezależnego od YouTube algorytmicznego systemu rekomendacji, który będzie kierował użytkowników w stronę zweryfikowanych i pozytywnych treści dotyczących zdrowia psychicznego
doktor Luce Balcombe

W teorii taki algorytm mógłby być pierwszą linią pomocy dla osób cierpiących na samotność i niepokój, bez odrywania ich od ulubionej platformy. Według australijskich naukowców najpierw trzeba jednak opracować system weryfikacji treści, a dopiero potem implementować go do ewentualnego modelu AI. Obecnie wiele materiałów na YouTube, traktujących o zdrowiu psychicznym, może zawierać błędne i szkodliwe treści.

Holenderski młyn do mielenia pigmentów. Pracuje tak jak 400 lat temuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas