Powódź błyskawiczna. Miasta nie mają szans z żywiołem

IMGW od samego rana we wtorek (4 czerwca) ostrzega przed opadami deszczu o natężeniu silnym i ulewnym, a miejscami nawalnym. Znów ulice zamieniają się w rwące rzeki, a miasta są bezradne. W ciągu doby na Bielsko-Białą spadło tyle deszczu, ile w ciągu całego miesiąca.

Droga w Kierunku Bielska-Białej, powódż w 2010 r. (zdj, ilustracyjne)
Droga w Kierunku Bielska-Białej, powódż w 2010 r. (zdj, ilustracyjne)Adrian Gladecki/REPORTEREast News

Nie tak dawno pisaliśmy w GeekWeeku o wystąpieniu gwałtownych burz, porywistego wiatru i ulewnych deszczy na terenie Europy. Sparaliżowany ruch, pływające ulicami samochody, woda, śmieci, a nawet grad wybijający z toalet czy przewrócone pociągi to wbrew pozorom nie opis filmu katastroficznego, a rzeczywistej sytuacji, z którą muszą mierzyć się miasta.

Po licznych podtopieniach, z którymi musiały się zmierzyć też polskie miasta, chyba wszyscy mieli nadzieję, że ten horror w końcu się zakończy i sytuacja wróci do normalności. Niestety dochodzą do nas kolejne informacje o powodziach.

Obecnie najtrudniejsza sytuacja hydrologiczna panuje na Śląsku, gdzie obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne 3 stopnia przed wezbraniem z przekroczeniem stanów alarmowych. Aktualnie w Polsce na 6 stacjach przekroczony jest stan alarmowy, a na 9 - stan ostrzegawczy.
informował IMGW o godz. 9:30

Powódź i podtopienia. Bielsko-Biała pod wodą

Na udostępnionej mapie przedstawiającej sumę opadu widać, że najgorsza sytuacja była w Bielsku-Białej, gdzie w ciągu 24 godzin (od godz. 8:00 03.06 do godz. 8:00 04.06) spadło 127,3 mm deszczu. Średnia roczna dla całej Polski to ok. 600 mm, ale trzeba pamiętać, że w poszczególnych regionach polski ilość opadu jest zróżnicowana. W górach pada więcej. Średni roczny opad dla Bielska wynosi 998,3 mm, natomiast w czerwcu - 131,6 mm.

Widać wyraźnie, że w ciągu 24 godzin spadła praktycznie miesięczna ilość deszczu. Jak wskazują dane klimatyczne, normalnie ten opad jest rozłożony średnio na 16 dni. Przy takiej nawałnicy kanalizacja burzowa nie jest w stanie odprowadzić odpowiedniej ilości wody. Skutkiem są tzw. powodzie błyskawiczne.

Co to jest powódź błyskawiczna?

Jak sama nazwa wskazuje, powodzie błyskawiczne charakteryzują się szybkim przebiegiem. Czas koncentracji fali powodziowej wynosi do kilku godzin po wystąpieniu opadów nawalnych. - Często powodowane one są intensywnym opadem burzowym pochodzącym z chmur Cumulonimbus (Cb) występujących w jednorodnych masach powietrza i w strefach frontu chłodnego oraz z chmur Nimbostratus (Ns) frontu ciepłego i niżowych układów barycznych, a ich natężenie potęgować może orografia terenu - wskazuje Radosław Droździoł z IMGW.

Do głównych przyczyn powodzi błyskawicznych zalicza się także nachylenie terenu warunkujące szybkość przepływu wody i zalanie gruntu, obniżanie zdolności retencyjnej (tzw. betonoza) oraz niewłaściwe gospodarowanie wodami opadowymi na obszarach miejskich.
wyjaśnia hydrolog z IMGW

Źródło: Radosław Droździoł, 2022, Powódź błyskawiczna - żywioł, który nie zna litości, Obserwator - magazyn popularnonaukowy IMGW-PIB***Czytaj na Antyweb: Ile są warte alerty RCB i aplikacje pogodowe?

Rolnictwo przyszłości. Białko wytwarzane w laboratorium niemal „z powietrza”INTERIA.TVAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas