Srebrzyste chmury na niebie w okolicach Tarnowa
W weekend w południowej części Polski można było podziwiać niezwykle malownicze obłoki srebrzyste. Zostały zaobserwowane tuż przed wschodem Słońca.
W bezchmurną, letnią noc pomiędzy 50. a 65. stopniem szerokości geograficznej północnej i południowej możemy zobaczyć na niebie przepiękne zjawisko zwane obłokami srebrzystymi. Znane jest także jako noctilucent clouds (NLC), nocne obłoki świecące czy polarne chmury mezosferyczne.
Obłoki srebrzyste w pobliżu Tarnowa
W weekend 23 lipca w Szynwałdzie, na południowy wschód od Tarnowa fotograf Zbigniew Stańczyk uchwycił wyjątkowo malownicze srebrzyste chmury. Choć zazwyczaj swój wzrok kierujemy w niebo po zachodzie Słońca, te zostały uchwycone o świcie. Promienie wschodzącego Słońca oświetliły chmury mezosferyczne, dzięki czemu były doskonale widoczne.
Wcześniej można było je obserwować 12 lipca, co również zostało uchwycone na zdjęciu. Trzeba przyznać, że rozświetlony Tarnów z obłokami srebrzystymi powyżej wygląda wyjątkowo malowniczo.
Jak powstają obłoki srebrzyste?
Gdy patrzymy na obłoki mezosferyczne, wydają się świecić własnym światłem. To jednak złudzenie. Faktycznie jest to rozproszone światło słoneczne. Najwyższe chmury, które możemy zauważyć w ciągu dnia, są na wysokości do 12-14 kilometrów. Wysoko prawda? Ale obłoki srebrzyste są na wysokości około 85 kilometrów. To bardzo wysoko. Na tyle wysoko, że mimo otaczającej nas nocy tam promienie Słońca jeszcze docierają. Słońce musi zajść około 6 stopni poniżej horyzontu. W związku z tym obłoki możemy zacząć obserwować 1-2 godziny po zachodzie Słońca lub tuż przed wschodem. W ciągu dnia nie można ich zobaczyć, ponieważ niebo jest zbyt jasne.
Obłoki srebrzyste to dość tajemnicze chmury. Według meteorologów powstają w wyniku przedostania się pyłów (np. pochodzących z wybuchów wulkanów, z pustyń) w górne warstwy atmosfery, lub dostania się tam pyłu pochodzenia kosmicznego.
Obserwowane są jako postrzępione srebrzystobiałe, mlecznosrebrzyste lub niebieskawe smugi, fale (faliste wstęgi) lub frędzle. Obłoków srebrzystych nie należy mylić z chmurami perłowymi znajdującymi się na wysokości 30 km, ale również obserwowanymi po zachodzie Słońca. Choć w Polsce obłoki najlepiej widoczne są w drugiej połowie czerwca i pierwszej połowie lipca, to przy sprzyjających warunkach będzie można je obserwować jeszcze w sierpniu.