1000 celów w godzinę. USA wprowadza broń, która zdominuje pole bitwy

Armia USA testuje system, który pozwala namierzyć niewielkiej grupie żołnierzy aż do 1000 różnych celów w godzinę, co uczyni bezbronnym każdego wroga.

USA unieszkodliwią każdą armię świata

Podczas walki ten, kto pierwszy zauważy przeciwnika, ten wygrywa. Wiedzą o tym Amerykanie, którzy inwestują w ramach programu Scarlet Dragon, inwestują w Maven Smart System. To połączenie sensorów, czujników i oprogramowania, które pozwala na szybkie zebranie ogromnej ilości danych z przestrzeni pola bitwy i z pomocą AI i uczenia maszynowego, zidentyfikować potencjalne cele.

To prawdziwy gamechanger, który docelowo ma być wykorzystywany na szeregu urządzeniach w amerykańskiej armii. Potencjalnie mogą z niego korzystać zwykli piechurzy, czołgiści, marynarze czy piloci myśliwców. Cała sieć takich systemów byłaby w stanie stworzyć ostateczny przegląd pola walki, gdzie USA wiedziałoby wszystko o rozmieszczeniu wrogich wojsk, mogąc wybrać odpowiednią strategię do walki.

Reklama

Jak donosi portal Defense News, armia USA poczyniła ogromne postępy od rozpoczęcia prac nad Maven w 2020 roku. Zdradził to amerykański generał John Cogbill z 18. Korpusu Powietrznodesantowego, który jako pierwsza jednostka testuje system Maven. Po raz pierwszy trafił on w ręce żołnierzy w 2020 roku. Wtedy test zakładał zniszczenie dmuchanej makiety czołgu, którą najpierw trzeba było znaleźć. Wtedy algorytmy systemu jeszcze musiały działać z pomocą żołnierzy. Ostatecznie jednak Maven pomógł w wykryciu, namierzeniu i trafieniu celu. Wszystko to zajęło ponad 12 godzin.

Dziś jednak Amerykanie mają dziesiątą iterację systemu Maven. Jak wskazuje generał Cogbill, jest już na tyle rozwinięta, że cały proces wykrycia, namierzenia i trafienia trwa minutę. Skala rozwoju w niecałe cztery lata jest ogromna i pokazuje, jak bardzo Amerykanie inwestują w wykorzystanie AI i uczenia maszynowego do celów militarnych. A według ekspertów potencjał takiego systemu zakłada możliwość znalezienia i zaatakowania do 1000 celów na godzinę.

Najnowszy raport organizacji Center for Security and Emerging Technology wskazuje jak wielką przewagę daje taki system jak Maven, opublikowany 18 sierpnia. Jak podaje, już teraz podczas testów żołnierzom 18. Korpusu Powietrznodesantowego udało się osiągnąć sprawność wykrycia, namierzania i trafiania celu, jaką miała amerykańska armia w czasie Wojny w Iraku, którą do dziś uważa się za najbardziej efektywną w historii amerykańskiej wojskowości. Tylko że w Iraku potrzeba było do tego personelu aż 2000 specjalistów. Z Maven podobny poziom osiąga grupa 20 żołnierzy.

AI zmienia pole walki

Amerykańskie wojsko testuje także możliwości AI i uczenia maszynowego do innych celów niż unieszkodliwianie wroga. Jednym z nich jest poprawienie logistyki całych armii, dzięki podawaniu odpowiednich danych dowódcom. AI może pokazywać globalne łańcuchy dostaw, zwiększając świadomość nt. potrzeb zaopatrzenia lub przewidywać możliwe problemy logistyczne w przyszłości.

Możliwe działania w tym kierunku zależą od rozwoju programu Scarlet Dragon i samego systemu Maven. Przewiduje się, że na większą skalę zostanie po raz pierwszy użyty podczas amerykańsko-japońskich ćwiczeń na Pacyfiku pod kryptonimem Yama Sakura pod koniec 2026 roku. Wtedy system przejdzie prawdziwe szkolenie bojowe.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA | Sztuczna inteligencja | MAVEN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy