Amerykańska gwiazda filmowa na froncie w Ukrainie. O co chodzi?
Kultowa amerykańska ciężarówka wojskowa M939, znana zarówno z rzeczywistych misji, np. operacji Pustynna Burza, jak i wielu hollywoodzkich produkcji, została zauważona w Ukrainie.
Jak dostrzegło czujne oko obserwatorów śledzących wyposażenie wojskowe pojawiające się na ukraińskim froncie, Kijów w ramach jednego z amerykańskich pakietów wsparcia musiał otrzymać kultowe ciężarówki wojskowe. Te brały udział nie tylko w prawdziwych operacjach wojskowych, ale i licznych hollywoodzkich filmach - mowa oczywiście o serii M939, za produkcję których odpowiadają koncerny AM General i Kia Motors.
M939 to ciężka ciężarówka wojskowa z napędem 6×6 o masie 5 ton, której podstawowe wersje zostały zaprojektowane do transportu ładunku o masie 4500 kg po każdym terenie i przy każdej pogodzie. Było to pod koniec lat 70. ubiegłego wieku, kiedy amerykańska armia uznała, że już czas na zastąpienie ciężarówek serii M39 i M809, ale M939 jest w służbie do dziś, bo żołnierze cenią jej wszechstronność i niezawodność.
Kultowe amerykańskie ciężarówki w Ukrainie
Ba, z czasem model ten przekształcił się w całą rodzinę samochodów ciężarowych, wywrotek, naczep, samochodów dostawczych, pojazdów wrakowych i gołych podwozi/kabin do zabudów specjalnych, których wyprodukowano łącznie blisko 45 tys. egzemplarzy. I korzystają z nich nie tylko Amerykanie, bo M939 udowodnił swoją skuteczność w różnych środowiskach operacyjnych i trafił do sił zbrojnych m.in. Turcji, Arabii Saudyjskiej, Tajwanu, Egiptu czy Indonezji, gdzie również nadal służy.
Podstawowy model M939 waży 9990 kg, mierzy 8,43 m długości, 2,46 m szerokości i 3,07 m wysokości, a pod jego maską znajduje się silnik Cummins 6CTA8.3 o mocy 240 KM, który pozwala osiągnąć maksymalną prędkość 89 km/h.
M939 to nie tylko zalety
Nie można jednak zapomnieć, że pomimo wielkiej popularności tych amerykańskich ciężarówek, głośno krytykowano ich bezpieczeństwo, zwłaszcza skuteczność hamowania i stabilność pod obciążeniem. To właśnie dlatego w 1999 roku armia amerykańska rozpoczęła modernizację układów przeciwblokujących w ciężarówkach M939, do czasu której maksymalna prędkość była ograniczona do 65 km/h na mocy nakazu bezpieczeństwa obowiązującego w całej armii USA. Przed tą poprawką 26 proc. wszystkich wypadków z udziałem pojazdów wojskowych i 53 proc. wszystkich wypadków śmiertelnych z udziałem pojazdów wojskowych miało miejsce w ciężarówkach serii M939.
Problem polegał na tym, że przemiennik momentu obrotowego "blokował się" na drugim biegu i nie można go było łatwo odblokować, a kiedy kierowca próbował gwałtownie hamować i przypadkowo zablokował hamulce, silnik się wyłączał, co powodowało również wyłączenie wspomagania kierownicy, w efekcie czego ciężarówki przewracały się czy w coś uderzały.