Chiny opracowują kosmiczną broń do przejmowania wrogich satelitów
Tajne dokumenty CIA sugerują, że Chiny budują broń cybernetyczną przyszłości, która pozwoli na hakowanie i wyłączenie wrogich satelitów, zmieniając je w bezużyteczne śmieci i zyskując ogromną przewagę w czasie działań wojennych.
Wygląda na to, że to jeszcze nie koniec informacji ujawnionych w ramach niesławnego wycieku z Pentagonu, który zdradził amerykańskie dane wywiadowcze na temat Rosji, Ukrainy i innych sojuszników Stanów Zjednoczonych, a także Chin, co w czasie niepokojących napięć na linii Waszyngton-Pekin jest szczególnie niefortunne. Najpierw dowiedzieliśmy się, że zestrzelony w lutym balon szpiegowski był dużo groźniejszy, niż sądziliśmy, a teraz jeden z dokumentów, oznaczony jako pochodzący z CIA, sugeruje, że Chiny rozmieściły już na orbicie 347 satelitów, z czego 35 dołączyło w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, a ich celem jest monitorowanie, śledzenie, namierzanie i atakowanie sił amerykańskich.
A co jeszcze bardziej niepokojące, nieustannie rozwijają swoje zdolności cybernetyczne i pracują nad bronią przyszłości, która będzie w stanie "przejąć kontrolę nad satelitą, czyniąc go nieefektywnym do wspierania łączności, broni lub systemów wywiadowczych, obserwacyjnych i rozpoznawczych". Amerykańscy wojskowi ocenili, że plan “wykorzystywania lub przejmowania" wrogich satelitów jest podstawową częścią chińskiego celu kontrolowania informacji, które Pekin uważa za kluczową "domenę walki".