Chiny zaatakują Tajwan? Plan mogą zdradzać specjalne ćwiczenia...

Po decyzji o zwiększeniu nakładów na budżet wojskowy, Chińczycy zapowiadają kolejny krok, który może świadczyć o podtrzymaniu planu ataku na Tajwan. Chodzi o masowy rozwój badań i ćwiczeń nad walką miejską. Duży nacisk na ten rodzaj walki może mieć znaczenie taktyczne ewentualnej wojnie o sporną wyspę.

Chińscy wojskowi chcą zwiększyć nakład na konkretne ćwiczenia armii. Mogą przygotować armię do ataku na Tajwan
Chińscy wojskowi chcą zwiększyć nakład na konkretne ćwiczenia armii. Mogą przygotować armię do ataku na TajwanANTHONY WALLACE/AFPAFP
Chińscy wojskowi chcą zwiększyć nakład na konkretne ćwiczenia armii. Mogą przygotować armię do ataku na Tajwan
Chińscy wojskowi chcą zwiększyć nakład na konkretne ćwiczenia armii. Mogą przygotować armię do ataku na TajwanANTHONY WALLACE/AFPAFP

W Chinach trwa właśnie Lianghui (pol. Dwie Sesje), czyli doroczna sesja chińskiego parlamentu i organu doradczego rządu. Na nim podejmowane są jedne z najważniejszych decyzji politycznych na dany rok. Wiemy już, że podczas sesji chińscy politycy uzgodnili zwiększenie nakładów na obronność. To decyzja, która może zwiększyć napięcie na linii Chiny-Stany Zjednoczone i ich sporu o Tajwan. Jednak obok tej głośniej decyzji na Lianghui pojawiły się głosy, sugerujące, że chińscy wojskowi naprawdę chcą zacząć przygotowania do ataku na wyspę.

Chiny chcą szkolić żołnierzy z walki miejskiej

O ważnym zdarzeniu na sesji donosi South China Morning Post. Podczas niej poseł i jednakowo generał porucznik chińskiej armii, Ma Yiming, nawoływał do zwiększenia nacisku w nad rozwojem technik i ćwiczeń walki miejskiej w wojskach lądowych. Jego wypowiedź miała paść w wyczuwalnej aluzji przygotowań do walk o Tajwan.

Chiny tak naprawdę ciągle utrzymuje, że może użyć siły, aby zaanektować Tajwan w ramach "wielkiego odmłodzenia narodu chińskiego" do 2049 roku, czyli roku stulecia Republiki Ludowej
Chiny tak naprawdę ciągle utrzymuje, że może użyć siły, aby zaanektować Tajwan w ramach "wielkiego odmłodzenia narodu chińskiego" do 2049 roku, czyli roku stulecia Republiki Ludowej@SuperPowerChinaTwitter

Co ciekawe na tym samym panelu podczas sesji wtórował mu wiceprzewodniczący chińskiej Centralnej Komisji Wojskowej, Zhang Youxia, który jak podaje South China Morning Post, nawoływał do rozpoczęcia przygotowań chińskiej armii "na wypadek wojny".

[Powinniśmy] zbudować nowe systemy szkoleniowe... [i] przeprowadzić dogłębne innowacje w zakresie taktyki walki, aby zapewnić, że będziemy w stanie podjąć się misji w nagłych przypadkach -
Zhang Youxia cytowany przez South China Morning Post

Według tych doniesień wśród chińskich wojskowych istnieje przeświadczenie o potrzebie wręcz natychmiastowego przygotowania żołnierzy do walk w miastach. Jest to poszlaka wskazująca to na głębsze plany zaatakowania Tajwanu.

Dlaczego chiński nacisk na walkę miejską może oznaczać chęć ataku

Na pierwszy rzut oka wydaje się to normalnym procederem, w końcu każda armia ćwiczy walkę w miastach. Jednak w przypadku wypowiedzi na Lianghui chodzi tu o bardziej przystosowanie żołnierzy do wykonywania konkretnej operacji wojskowej, aniżeli poprawienie ich ogólnej sprawności.

Przeznaczenie zasobów na doktrynę zwiększenia ćwiczeń z walki miejskiej kosztem np. walk w naturalnych terenach wysp Pacyfiku implikuje chęć lepszego przygotowania do ewentualnych walk na Tajwanie
Przeznaczenie zasobów na doktrynę zwiększenia ćwiczeń z walki miejskiej kosztem np. walk w naturalnych terenach wysp Pacyfiku implikuje chęć lepszego przygotowania do ewentualnych walk na Tajwanie@SuperPowerChinaTwitter

Główna operacja, jaka zakładałby potrzebę bardzo rozwiniętych umiejętności walk miejskich to w przypadku Chin właśnie walki o Tajwan. W zeszłym roku Institute for the Study of War opublikował raport, w którym wskazywał, że kampania w Tajwanie opierałaby się przede wszystkim na walkach miejskich ze względu na fakt, że aż 90% populacji wyspy żyje w miastach.

Trudno powiedzieć, jak wielkie rozwinięcie ćwiczeń walk miejskich byłoby planowane, gdyby przyjęto postulat. Jak wskazuje raport Institute for the Study of War Chiny już od około dekady kładą większy nacisk na ćwiczenia walk miejskich i to specyficznie pod kątem walka na Tajwanie. Posiadają nawet specjalne makiety miast tajwańskich.

Klatka z nagrania chińskiej telewizji, gdzie widać ćwiczenia żołnierzy przy makiecie Biura Prezydenta Tajwanu
Klatka z nagrania chińskiej telewizji, gdzie widać ćwiczenia żołnierzy przy makiecie Biura Prezydenta Tajwanu@IndoPac_InfoTwitter

Armia chińska nie jest na razie przygotowana do walk miejskich

Mimo lat treningów raport Institute for the Study of War podkreśla, że Chiny obecnie nie mają wystarczająco dużego doświadczenia w walkach na terenach miejskich, aby efektywnie zaatakować Tajwan.

Sama chęć treningu walk miejskich może także wynikać z doświadczeń wojny w Ukrainie, gdzie świat przekonał się, że nawet współcześnie bitwy w takim terenie są niezwykle krwawe i wyniszczające. Być może chińskie dowództwo zauważyło, że gdyby doszło do ewentualnego ataku na Tajwan, to z obecnym doświadczeniem nawet liczebność wojsk by im nie pomogła. Dlatego teraz chcą to zmienić.

Złapać wiatr w… wiatrakINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas