Co to jest Państwo Islamskie i dlaczego zaatakowało Rosję?

Państwo Islamskie, znane też jako ISIS lub IS, to salaficka organizacja terrorystyczna oraz nieuznawany na arenie międzynarodowej samozwańczy kalifat funkcjonujący od czerwca 2014 roku głównie na terenie Syrii i Iraku. Samo ugrupowanie powstało w 2003 roku, będąc jednocześnie częścią sunnickiej terrorystycznej organizacji Al-Ka’ida.

Jego przywódcy dążą do utworzenia dżihadystycznego quasi-państwa, którego celem jest ustanowienie władzy opartej na prawie koranicznym (prawie szariatu), na wszystkich zamieszkanych i rządzonych przez muzułmanów terytoriach. Obecnie członkowie rozproszeni są po wielu krajach Bliskiego Wschodu, Afryki i Europy.

Państwo Islamskie wiele lat temu zostało uznane za organizację terrorystyczną przez ONZ oraz wiele krajów świata. Po krwawych atakach na terytorium Syrii oraz Iraku, jak również masakrze cywilnej ludności, Stany Zjednoczone zdecydowały się podjąć interwencję w sierpniu 2014 roku. Najpierw USA przeprowadziły naloty na terenie Iraku, skierowane przeciwko dżihadystom, a we wrześniu przy wsparciu międzynarodowej koalicji rozszerzyły front na terytorium Syrii.

ISIS (Islamic State of Iraq and Sham) zyskało szeroki rozgłos ze względu na publikowanie filmów z egzekucji żołnierzy, dziennikarzy oraz osób cywilnych. Ponadto szerokim echem odbiło się zniszczenie zabytków starożytnego miasta Palmyra w środkowej Syrii, które znajdowały się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Państwo Islamskie odpowiedzialne jest również za dokonanie czystek etnicznych w północnym Iraku, na niespotykaną dotąd skalę.

Jak informowała agencja Reuters, Państwo Islamskie przyznało się do piątkowego (22.03) ataku na salę koncertową "Krokus" w Krosnogorsku pod Moskwą. W zamachu, według FSB, zginęło 60 osób, a ok. 140 zostało rannych. Przedstawiciele Państwa Islamskiego od dawna ostrzegali władze na Kremlu, by te spodziewały się ataków w odwecie za działalność rosyjskiej armii w Syrii czy krajach Afryki.

Jak oceniają analitycy, jeśli rzeczywiście to sprawka ISIS, zamach pod Moskwą może być wstępem do realizacji całej fali takich potwornych zdarzeń, które mogą rozegrać się w najbliższych miesiącach. Bojownicy mogą wykorzystać problemy i słabość Kremla w prowadzonej wojnie w Ukrainie i pojawiającym się widmem konfliktu z USA i NATO. Celem może być też zwiększenie swoich szans w Afryce, gdzie Rosja na porządku dziennym walczy z IS.

Państwo Islamskie od dawna nie tylko grozi Rosji czy USA, ale również krajom Unii Europejskiej, które pomagały czy nadal pomagają USA w pacyfikacji bojowników w Syrii. Niedawno udaremniono atak na parlament w Sztokholmie, który miał być przeprowadzony przez dżihadystów ISIS.

Co ciekawe, Amerykańska Agencja Wywiadowcza (CIA) miała ostrzegać Kreml przed możliwością ataku terrorystycznego już tydzień temu. Tymczasem Marija Zacharowa, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, poinformowała, że dane przekazane władzom przez Stany Zjednoczone były niewystarczające, by skutecznie zapobiec temu wydarzeniu.