Dostali sprzęt, który podnosi transportery jak zabawki

Armia Litwy zbroi się w obliczu wojny w Ukrainie. Właśnie na stanie pojawił się sprzęt, który z dziecinną łatwością może przenosić ciężkie transportery opancerzone.

Armia Litwy zbroi się w obliczu wojny w Ukrainie. Właśnie na stanie pojawił się sprzęt, który z dziecinną łatwością może przenosić ciężkie transportery opancerzone.
Litwa ma sprzęt, który podnosi transportery jak zabawki /@a_anusauskas /Twitter

Litwa jest jednym z krajów najbardziej zagrożonych inwazją ze strony Rosji. Dlatego tamtejsza armia jak nigdy w historii zbroi się na potęgę, by w razie agresji Rosji, móc się skutecznie bronić. Rząd postawił m.in. na zaawansowany sprzęt inżynieryjny.

W tym celu zakupiono dla armii pierwsze trzy 20-tonowe ładowarki teleskopowe MAGNI HTH 27.11. Ich atrybutem jest możliwość przenoszenia bardzo ciężkich pojazdów, jak np. transportery opancerzone. Takie pojazdy idealnie sprawdzą się w momencie, gdy takie pojazdy zostaną uszkodzone w trakcie walk.

Reklama

Litwa zbroi się na potęgę w obawie przed Rosją

Wówczas MAGNI HTH 27.11 z dziecinną łatwością mogą przetransportować pojazdy piechoty w dowolne, ale bezpieczne miejsce, a także później rozlokować je w obiekcie serwisowym leżącym z dala od linii frontu. Ładowarki teleskopowe idealnie sprawdziłyby się również obecnie w Ukrainie.

W wielu miejscach frontu zalegają częściowo zniszczone wozy bojowe, które można ewakuować i naprawić czy przeznaczyć na części dla innych pojazdów. Obecnie w Ukrainie używane są do holowania inne ciężkie i bardzo drogie pojazdy, co często naraża je na ataki np. dronów kamikadze. Gdyby tę rolę przejęły maszyny MAGNI, w wielu przypadkach z pewnością udałoby się uniknąć większych strat w sprzęcie.

Wracając do Litwy, w ostatnich miesiącach tamtejsza armia zakupiła mnóstwo zaawansowanego sprzętu. Rząd zapowiedział, że chce wydawać na armię 3 procent PKB rocznie. Dodatkowo zapowiedziano stworzenie dywizji liczącej 10 do 15 tysięcy żołnierzy. W tym celu armia chce zakupić 54 czołgi. Czołgi te miałyby zostać wykorzystane do przekształcenia batalionu piechoty zmechanizowanej w batalion czołgów. Obecnie Litwa nie dysponuje bronią pancerną.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama