Dron ze światłowodem spacyfikował pojazdy z USA i Niemiec
Rosjanie w końcu pokazali swoje unikalne drony, którymi sterują za pomocą kabla światłowodowego. Ukraińcy są bezradni wobec tej broni, ponieważ jest całkowicie odporna na systemy walki radio-elektronicznej.
Armia Kremla opublikowała w sieci kilka materiałów filmowych w roli głównej ze swoimi unikalnymi dronami z przyczepionym kablem światłowodowym. Pozwala on sterować bezzałogowcami kamikadze na duże odległości bez potrzeby użycia kontrolerów radiowych. Ich piętą achillesową jest fakt, że komunikacja radiowa może zostać wykryta przez systemy walki radio-elektronicznej i zakłócona, co zwykle kończy się utratą drona.
Żołnierze Władimira Putina pokazali, jak szybko i sprawnie mogą za pomocą tych urządzeń zniszczyć wszelkiej maści pojazdy dostarczone Siłom Zbrojnym Ukrainy przez kraje NATO. Mowa tutaj m.in. o amerykańskich bojowych wozach piechoty Bradley i transporterach opancerzonych M1113 oraz niemieckich czołgach Leopard.
Dron ze światłowodem atakuje pojazdy z USA
Rosjanie ujawnili, że rozpoczęli produkcję takich maszyn na masową skalę. Najczęściej mogą one poszczycić się zasięgiem grubo ponad jednego kilometra, jednak bywają misje, w których podczepia się światłowód o długości nawet 15 kilometrów. Drony tego typu używane są praktycznie na pierwszej linii frontu, gdzie odbywają się szturmy za pomocą pojazdów opancerzonych. W takich akcjach sprawdzają się rewelacyjnie.
Oczywiście, drony światłowodowe są znacznie droższe od tych standardowych. Nie jest tutaj tajemnicą, że koszty rosną ze względu na samo zastosowanie włókna światłowodowego. Rosjanie pokazali, jak wygląda ich bezzałogowiec, dzięki czemu eksperci od sprzętu militarnego mogli poznać koncept jego budowy i możliwości zastosowania. Okazuje się, że sam dron nie różni się od tych używanych na froncie.
Światłowodowe drony odporne na systemy WRE
Jednak zamiast podwieszonego ładunku wybuchowego w postaci np. granatu, bezpośrednio pod bezzałogowcem zainstalowano tubę, w której znajduje się szpula z nawiniętym kablem światłowodowym o długości od kilkuset do nawet kilku tysięcy metrów. W tym przypadku, ze względu na małego drona, mówimy o kilkuset metrach. Do jednego końca włókna światłowodowego podłączona jest elektronika bezzałogowca, a do drugiego kontroler.
Co ciekawe, niemal identyczne urządzenia posiadają wojska dronowe Sił Zbrojnych Ukrainy. Niestety, nie są one tak popularne u naszego wschodniego sąsiada, ponieważ armia nie ma wsparcia najnowszymi technologiami ze strony Chin, jak np. wojsko Kremla. Pomimo tego faktu, z takimi wynalazkami, obie strony niemal zawsze odnoszą sukces w swoich akcjach, ponieważ na razie nie opracowano technologii, które mogą je neutralizować.
Obie armie zapowiedziały, że w przyszłym roku zamierzają znacząco zwiększyć produkcję dronów kamikadze. Oczekuje się, że będzie to co najmniej po 3 miliony tych maszyn u każdej ze stron. To oznacza możliwość wykorzystania codziennie na froncie nawet 5-7 tysięcy dronów.